Bottas na czele w drugim treningu przed GP Wielkiej Brytanii
Druga z sesji treningowych przed GP Wielkiej Brytanii również przebiegała pod znakiem wyjazdów poza tor. Warunki pogodowe były zbliżone do tych, które panowały w pierwszym treningu. W tych warunkach najlepiej spisał się Mercedes. Robert Kubica znalazł się na dziewiętnastym miejscu w tabeli, a na swoim koncie miał aż 36 okrążeń.
Utrzymać się na torze
Podobnie jak w pierwszym treningu wielu kierowców miało problemy z utrzymaniem się na torze. Na poboczu wylądowali między innymi Sebastian Vettel czy Valtteri Bottas, ale także Kubica. Większość stawki zmagała się z nie najlepszą przyczepnością i przegrywała walkę o swoje szybkie okrążenia. Wielokrotnie musieli również zjeżdżać do boksów by wymienić zabrudzone opony czy umożliwić dokładne obejrzenie samochodu mechanikom. Dopiero z czasem sytuacja zaczęła się poprawiać, a zawodnicy mogli poczuć się trochę pewniej na torze.
Vettel pushing on and over the limit in his Ferrari?#BritishGP ?? #F1 pic.twitter.com/5pP9ItVXNT
— Formula 1 (@F1) July 12, 2019
Duet Mercedesa na czele
Świetną formę na Silverstone zaprezentował Mercedes. Dwójka zawodników ze stajni „Srebrnych Strzał” przez niemal cały trening znajdowała się na czele tabeli czasów. Tuż za nimi znalazło się Ferrari i Pierre Gasly. Wygląda na to, że Francuz dobrze czuje się na brytyjskim torze. Dla zawodnika Red Bulla każdy dobry rezultat jest ważny nie tylko w świetle nadwyrężonej cierpliwości zespołu, ale z pewnością także dla psychicznego podbudowania się. Wysoko znalazły się także bolidy McLarena, przedzielone przez Maxa Verstappena. Zdaje się tym samym potwierdzać, że ekipa z Woking jest w dobrej formie. Za to Renault wylądowało dużo dalej w stawce, a pod koniec sesji Daniel Ricciardo z powodu awarii zatrzymał samochód na poboczu, wywołując na tor wirtualny samochód bezpieczeństwa.
Problemy Russella i pecha Grosjeana ciąg dalszy
Romain Grosjean nie zaliczył pierwszego treningu do najprzyjemniejszych doświadczeń w karierze. Wygląda jednak na to, że cały piątek nie będzie dla niego dobrym wspomnieniem. Podczas drugiej sesji pojawił się na torze z dużym opóźnieniem, bo po czterdziestu minutach. Wszystko z powodu wycieku z układu hydraulicznego, który musiał zbadać zespół. Problemy z samochodem miał również George Russell. Tu problem leżał najprawdopodobniej po stronie skrzyni biegów. Brytyjczyk nie wyjechał już więcej na tor. Kubica pozostał więc osamotniony w zbieraniu danych na torze.
Romain’s mechanics are investigating a hydraulic leak on the car. It’s not quite ready to go out yet. #HaasF1 #BritishGP #FP2 pic.twitter.com/xSTQIEJvaD
— MoneyGram Haas F1 Team (@HaasF1Team) July 12, 2019
Wyniki
https://twitter.com/F1/status/1149689892777205760
Trzecia sesja trening przed GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone rozpocznie się jutro o 11:55.
