
Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk zapisali się złotymi zgłoskami w historii polskiego motorsportu. Polska załoga ORLEN Team sięgnęła po tytuł rajdowych mistrzów Europy FIA ERC, przypieczętowując go podczas emocjonującego Rajdu Chorwacji – finałowej rundy sezonu. Niedzielne zmagania w trudnych, deszczowych warunkach przyniosły im trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, co wystarczyło, by zapewnić sobie mistrzowski tytuł.
To historyczne osiągnięcie sprawiło, że Miko Marczyk został najmłodszym polskim kierowcą, który zdobył mistrzostwo Europy w rajdach.
Rajd Chorwacji pełen emocji i dramatyzmu
Finał sezonu FIA ERC nie zawiódł pod względem dramaturgii. Ostatni dzień rywalizacji obejmował dwa wymagające przejazdy odcinków Veliko Trgovišće – Klanjec oraz Zagorska Sela – Kumrovec. Prognozy pogody zapowiadały trudne warunki i faktycznie – nad trasami zebrały się ciężkie chmury, a intensywny deszcz sprawił, że drogi zamieniły się w błotniste i śliskie pułapki.
Marczyk i Gospodarczyk pokazali jednak klasę. Wygrali pierwszy odcinek specjalny, zajęli czołowe lokaty na kolejnych, a drugi przejazd testu Veliko Trgovišće – Klanjec ukończyli jako liderzy. Dzięki znakomitemu tempu i perfekcyjnemu doborowi opon deszczowych Michelin, awansowali z 6. na 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Przed finałowym Power Stage’em Zagorska Sela – Kumrovec 2, polska załoga miała wszystko pod kontrolą. Wiedząc, że przewaga nad rywalami jest wystarczająca, postawili na spokojną, rozważną jazdę. Ta taktyka przyniosła sukces – trzecie miejsce w Rajdzie Chorwacji i tytuł mistrzów Europy FIA ERC 2025.
To największy sukces w historii ich wspólnej kariery, a jednocześnie potwierdzenie, że ciężka praca i konsekwencja prowadzą na sam szczyt.
Marzenie spełnione po latach
„Zajmujemy w Rajdzie Chorwacji 3. miejsce i zostajemy nowymi rajdowymi mistrzami Europy. To zwieńczenie połowy mojego życia – od czasu, kiedy miałem 15 lat i zacząłem ścigać się w kartingu halowym. To droga wytrwałości, wiary we własne predyspozycje i w to, że mogę osiągać w tym sporcie sukcesy” – powiedział na mecie Miko Marczyk.
„Dołączyć do grona polskich mistrzów Europy – do Sobiesława Zasady, Krzysztofa Hołowczyca i Kajetana Kajetanowicza – to dla mnie zaszczyt. Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie. Powoli zaczyna do mnie docierać, co osiągnęliśmy” – dodał Marczyk, który w sezonie aż pięciokrotnie kończył rajdy na podium.
Szymon Gospodarczyk również nie krył emocji:
„Zawsze uważałem, że mistrzostwo Europy to coś niemal niemożliwego do zdobycia. A jednak razem z Miko tego dokonaliśmy. Ten rajd był loterią – pogoda się zmieniała, ale w kluczowych momentach pokazaliśmy siłę. Jestem przeszczęśliwy i dumny z tego, co wspólnie osiągnęliśmy”.
Sezon 2025 był dla duetu Marczyk–Gospodarczyk niezwykle udany. Załoga aż pięć razy stanęła na podium – na Węgrzech, w Polsce, we Włoszech, w Walii oraz w Chorwacji. Dzięki konsekwentnej i bezbłędnej jeździe zgromadzili 154 punkty, co zapewniło im upragnione mistrzostwo.