McLaren zainteresowany silnikami Mercedesa?

Przez cały wrzesień w padoku było dość cicho, poza sezonem ogórkowym w którym kierowcy byli łączeni z różnymi ekipami. Tymczasem Joe Saward na łamach motorsportweek.com sprzedaje informację, jakoby McLaren miał być zainteresowany zmianą silnika z Renault na Mercedesa. Czyżby nadchodziło nas pojednanie niegdyś nierozłącznego duetu?

Wkrótce ma nastąpić zakończenie relacji Renault z McLarenem, przez co francuski team straci ostatniego klienta w stawce F1. Natomiast jeśli rzeczywiście zespół McLarena miałyby zasilić silniki niemieckiego producenta, to byłaby to transakcja korzystna dla obu zespołów. McLaren zyskałby jedne z najlepszych i najsolidniejszych silników w stawce (poza kilkoma incydentami silników Mercedesa po przerwie letniej), a zespół z Brackley zyskałby kolejnego klienta, co zwiększyłoby zwrot poniesionych inwestycji w silniki oraz nieco większą władzę polityczną w królowej motorsportu.

Nie będzie to pierwsza relacja McLarena z Mercedesem, ponieważ te marki już współpracowały ze sobą pod koniec lat 90 i pierwsze dziesięciolecie XXI wieku. Osiągnęli oni trochę sukcesów, m.in. mistrzostwo konstruktorów w 1998 roku oraz mistrzostwo w klasyfikacji kierowców w sezonach 1998, 1999 oraz 2008. Czy możliwe są ponowne sukcesy tych ekip? Może być o to ciężko, ponieważ Mercedes ma teraz swój własny zespół w F1 i wygląda na to, że szybko nie zejdą z tronu.

Źródło: motorsportweek.com