Takie chwile to codzienność Colina McRae na rajdowych trasach, a one wszystkie są opisane na kartach tej biografii. Jest to historia człowieka, którego fani pokochali za bezkompromisowy, agresywny styl jazdy. Często nawet zbyt agresywny. Mistrz Świata z 1995 roku dzieli się wieloma przemyśleniami na temat sportu, a także pozwala nam zrozumieć lepiej pewne momenty z jego kariery, które mogliśmy dotychczas obserwować jedynie z pozycji widza. Kiedy czytasz tę biografię, czujesz się jak na prywatnym spotkaniu z Colinem. Wydaje Ci się, jakby opowiadał Ci o całej swojej karierze, na Twoją prośbę. Historia jest opowiedziana naturalnie. Gdy Colin coś schrzanił, mówi o tym. Gdy ktoś coś schrzanił w jego odczuciu – również nie boi się o tym powiedzieć. McRae nie ukrywa niczego przed czytelnikami. To szczere podejście czuć na każdym kroku.
Już na pierwszych stronach możemy się dowiedzieć, że Colin McRae nie znosił Rajdu Monte Carlo. Ten wątek pojawia się zresztą kilka razy na przestrzeni całej książki. Poznajemy również opinię legendarnego kierowcy na temat wszystkich innych rajdów w kalendarzu mistrzostw. Dowiadujemy się wiele o kulisach „pracy zespołowej” i kłopotów z akceptowaniem team-orders (ze szczególnym uwzględnieniem współpracy z Carlosem Sainzem). Mamy okazję przeczytać o fatalnie zorganizowanej akcji ratunkowej, przy okazji najgroźniejszego wypadku Colina na Korsyce w 2000 roku. Wchodzimy do głowy Mistrza Świata i powinniśmy być zafascynowani tym, co tam odnajdujemy. Jest nam dane zetknąć się z absolutnym brakiem strachu i bezgraniczną, autentyczną pasją do ścigania. Z drugiej strony nie mogło być inaczej. W końcu nazwisko McRae zobowiązuje, o czym wspomina sam Colin.
Cała książka jest przesiąknięta klimatem Colina McRae. Starsi czytelnicy spojrzą na nią z sentymentem, przypominając sobie te wszystkie momenty, w których Szkot brał udział. Będzie to okazja do ponownego przeżycia dobrych i złych chwil w życiu Mistrza Świata. Dla młodszych fanów jest to idealna szansa na zapoznanie się z historią wspaniałego kierowcy i charyzmatycznego człowieka, którego pech trzymał się wyjątkowo uporczywie. Każda kolejna strona to esencja tego za co fani uwielbiali Colina. Znalazł się nawet czas na słowo w temacie zawirowań w życiu osobistym kierowcy, bowiem wydarzenia pozasportowe również miały spory wpływ na to, kim McRae był.
Śmiało można określić tę książkę mianem „Rajdowej Biblii”! Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji do zapoznania się z tą publikacją, gorąco zachęcamy. W księgarni Labotiga możecie ją nabyć o 48% taniej względem tradycyjnej ceny! Wchodząc w poniższy link znajdą Państwo również inne oferty zawierające biografię Colina McRae (m.in. w 2-paku z inną recenzowaną przed nas niedawno publikacją – „Sebastien Loeb – Mój styl jazdy”).
Kup książkę pod tym linkiem:
https://www.labotiga.pl/sporty-motorowe/88-colin-mcrae-autobiografia-legendy-wrc.html
Jednocześnie dziękujemy gorąco wydawnictwu SQN za udostępnienie materiału do recenzji.
Jeden komentarz