Elfyn Evans, walijski kierowca zespołu Toyota, który przygotowuje się do pierwszego rajdu nowego sezonu WRC – Rajdu Monte Carlo, uległ wypadkowi podczas testów odbywających się we francuskich Alpach.
Jak wynika z relacji w mediach społecznościowych, jego jazda próbna zakończyła się w rowie. Na szczęście Evans oraz jego pilot nie odnieśli żadnych obrażeń w zdarzeniu, co zostało potwierdzone przez zespół Toyoty. Jednak szczegóły wypadku, w tym jego przyczyny i wpływ na harmonogram testów, wciąż pozostają nieznane.
Treść pod reklamą
Quelques soucis pour Elfyn Evans en essais aujourd’hui #WRC pic.twitter.com/B3LHfVlUm1
— Rallye Sport (@RallyeSport) January 9, 2025
Nie ma jeszcze informacji, czy Elfyn Evans był w stanie wrócić na trasę odcinka specjalnego po incydencie, czy też przerwano jego dzień testów. Toyota nie podała oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, co pozostawia pytania o potencjalne konsekwencje wypadku dla przygotowań zespołu do Rajdu Monte Carlo.
Zobacz też: Czy unijne przepisy CO2 zabijają europejską motoryzację? Stellantis szuka ratunku w Tesli
Intensywne testy przed początkiem sezonu
Wypadek Evansa miał miejsce w trakcie intensywnych przygotowań Toyoty do pierwszego rajdu sezonu WRC. Przed nim testy w tych samych warunkach przeprowadzili dwukrotny mistrz świata Kalle Rovanperä oraz legendarny Sebastien Ogier. Francuskie Alpy, które są miejscem testów, oferują trudne, wymagające trasy, przypominające warunki, z jakimi kierowcy zmierzą się podczas Rajdu Monte Carlo. To miejsce idealne do sprawdzania możliwości samochodów WRC oraz przygotowania załóg na zmienne warunki pogodowe.
Źródło: sport.delfi.ee
