F1GP Włoch

Szansa na wyrównane kwalifikacje? – Podsumowanie trzeciego treningu do GP Włoch

Za nami ostatnia z trzech sesji treningowych przed GP Włoch. Kto okazał się najlepszy w przygotowaniach do kwalifikacji? Czy Ferrari może być pewne dobrych osiągów swojego bolidu w świątyni prędkości? Wszystkiego tego dowiecie się w podsumowaniu FP3.

Pierwsze wyjazdy

Sesja została opóźniona o dziesięć minut ze względu na prace panujące przy zakręcie Parabolica po niefortunnym wypadku Alexa Pironiego podczas wyścigu F3, który przy wysokiej prędkości najechał na krawężnik w taki sposób, że jego bolid wystrzelił w powietrze. Kierowcy mogli wyjechać z garaży dopiero na 50 minut przed końcem sesji. Po zapaleniu sie zielonych świateł na tor wyjechała większa część stawki, jednak wielu kierowców zdecydowało się na przejechanie tylko okrążeń instalacyjnych. Spośród pięciu samochodów, które wykręciły reprezentatywne czasy, najlepszy był bolid McLarena, należący do Carlosa Sainza z czasem 1:21.986. Dość zaskakująca była forma kierowców Mercedesa. Hamilton i Bottas zajmowali kolejno siódme i ósme miejsce. Do końca sesji pozostało jednak sporo czasu, więc poprawa osiągów srebrnych strzał była tylko kwestią czasu.

Ferrari na swoim miejscu

Na 35 minut przed końcem sesji dwa najszybsze czasy wykręcili kierowcy stajni z Maranello. Sebastian Vettel zakończył swoje kółko z czasem 1:20.611, jego zespołowy partner tracił do Niemca prawie 0.4 sekundy. Niedługo później Monakijczyk poprawił swoje tempo, przebijając dotychczasowy czas Vettela o 0.159 sekundy. Wspaniałym tempem popisali się kierowcy Renault. Ricciardo i Hulkenberg zajmowali kolejno 3 i 4 miejsce, lecz natychmiastowo rozdzielił ich Alex Albon, a także niedługo później Antonio Giovinazzi. Na 20 minut przed końcem sesji układ stawki zaczynał przypominać potencjalne ustawienie samochodów na prostej startowej przed niedzielnym wyścigiem. Pierwsze dwa miejsca wciąż okupowali kierowcy Ferrari. Tuż za nimi znajdowali się Verstappen, Hamilton i Bottas. Cała trójka mieściła się w 0.015 sekundy, tracąc do lidera około 0.3 sekundy.

Ostatnie przymiarki do kwalifikacji

Na końcówkę FP3 wyjechała większa część stawki. Podczas swojego przejazdu Sebastian Vettel wyprzedzić Charlesa Leclerca o 0.121 sekundy. Widoczna była niemoc Mercedesa na torze wyjątkowo wykorzystującym jednostkę napędową. Kierowcy stajni z Brackley co chwila przetasowywali się w stawce z Maxem Verstappenem, który przez moment zajmował nawet drugie miejsce rozdzielając kierowców Ferrari, tracąc tylko 0.032 sekundy do liderującego Niemca. Podczas ostatnich chwil FP3 zarząd Red Bulla mógł być coraz bardziej zmartwiony swoją polityką dotyczącą obsadzania foteli w swoich bolidach. W przeciwieństwie do Verstappena, Alex Albon prezentował się poniżej oczekiwań tracąc do pierwszego miejsca 0.533 sekundy. Na 3 minuty przed końcem sesji Valterri Bottas osiągnął dokładnie taki sam czas jak Charlerc, pozwalający Finowi zajęcie 3 miejsca.

 



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *