W świecie sportów motorowych rzadko zdarzają się tak radykalne zmiany kariery, jak ta, na którą zdecydował się fiński fenomen rajdowy, Kalle Rovanpera. Dwukrotny mistrz świata WRC wstrząsnął posadami dyscypliny, ogłaszając, że porzuca rajdowe trasy na rzecz wyścigów jednomiejscowych, a jego ostatecznym celem jest królowa motorsportu – Formuła 1.
Chociaż to posunięcie jest określane jako jedno z najbardziej szalonych w ostatnich latach, zdobyło ono pełne poparcie i fascynację Maksa Verstappena.
Verstappen zachwycony odwagą Kalle
Panujący czterokrotny mistrz świata Formuły 1 nie ukrywał swojego podziwu dla odwagi Rovanpery. W rozmowie dla Viaplay, przeprowadzonej w Austin, Verstappen skomentował tę sytuację: „To jest szalony krok, ale mi się to podoba. Oczywiście, chciałbym go widzieć również w rajdach, bo uważam, że oglądanie rajdów jest świetne”.
Holenderski kierowca z uwagą śledzi, jak fińska gwiazda zaadaptuje się do wyścigów bolidami. Przyznał, że przejście do serii Super Formula to ogromny przeskok. „Przed nim wielkie wyzwanie, ale jest naprawdę utalentowany. Z niecierpliwością czekam, jak to wszystko się potoczy” – dodał Verstappen, podkreślając swoje zainteresowanie tą niecodzienną transformacją.
Zobacz też: Mikołajki nie znikną z rajdowej mapy Polski? „Zaczynamy rozmowy”
Plan 25-letniego Rovanpery na zdobycie fotela w F1 jest rozpisany na lata i ma solidne zaplecze. W 2026 roku Fin ma ścigać się w japońskiej serii Super Formula, aby następnie, w 2027 roku, celować w Formułę 2. Kluczowym elementem tej strategii jest nieprzerwane wsparcie Toyoty.
To właśnie zaangażowanie japońskiego giganta motoryzacyjnego budzi największe spekulacje. Toyota nawiązała niedawno nową sojusz techniczny i finansowy z zespołem F1 – Haas. Ta współpraca natychmiast nasunęła motorsportowym ekspertom wniosek, że partnerstwo może ostatecznie otworzyć dwukrotnemu mistrzowi WRC drogę do upragnionego miejsca w Formule 1.
Marko Koiranen, fiński weteran wyścigów i szef zespołu, skomentował tę sytuację dla Iltalehti, stwierdzając, że logika jest oczywista. „Łatwo jest dodać jeden i jeden, a otrzymać dwa” – powiedział, dodając: „Toyota wspiera Kallego i współpracuje z zespołem Haas F1. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Kallego i Toyoty, nie wątpię ani przez chwilę, że Kalle znajdzie swoje miejsce w F1”.
Najpilniejszym i najważniejszym zadaniem dla Rovanpery jest teraz zgromadzenie wystarczającej liczby punktów do Superlicencji FIA, co jest absolutnie niezbędne do kwalifikacji do Formuły 1. Decyzja Rovanpery jest ryzykowna, ale fascynująca, a jego droga od rajdowego mistrza do potencjalnego kierowcy F1 z pewnością będzie jedną z najpilniej obserwowanych historii w nadchodzących sezonach motorsportu.
Źródło: grandprix.com
