Robert Kubica – wywiad (Beyond the Grid)
Naprawdę świetny wywiad z Robertem Kubicą jako drugi odcinek podcastu F1: Beyond the Grid. Rozmowa przeprowadzona w języku angielskim. Robert Kubica opowiada w prawie godzinnym wywiadzie m.in. o swoich początkach w kartingu, F3, Formule 1 czy wypadku z 2011 roku. Poruszono także temat Lewisa Hamiltona i zainteresowania Scuderii Ferrari…
Kilka ciekawych cytatów z rozmowy – Robert Kubica
Ojciec nigdy nie zrobił mi malowania kasku. Mówił, że oszczędzimy dzięki temu pieniądze na dwa zestawy opon więcej, co sprawi, że będę lepszy. Przez dwa lata jeździłem w białym kasku!
Skończyłem jako kierowca CRG i testowałem silniki dla Nico Rosberga. Ja musiałem docierać jego silnik, co łącznie z moim zajmowało mi 10 godzin. On przyjeżdżał na gotowe. Gdy ostatnio rozmawialiśmy o starych czasach na Silverstone, był zdziwiony, że pamiętam wszystkie takie szczegóły dotyczące silników. Odpowiedziałem, że to dlatego, że robiłem to wtedy za dwóch! – Robert Kubica o Nico Rosbergu
Gdy ścigaliśmy się razem w F1, spędzaliśmy z Lewisem (Hamiltonem) wiele dni razem. To on jest jednak najlepszym kierowcą, z jakim się ścigałem. W kartingu jednak to ja byłem tym, którego trzeba było pokonać. – o Hamiltonie
To był drugi rok z „hansem” i gdyby nie on, „pocałowałbym” kierownicę przy 250 km/h. Gdyby ten wypadek wydarzył się 10 lat wcześniej, nie byłoby mnie tu. – o wypadku w 2007 roku podczas Grand Prix Kanady
To było moje najlepsze 10 miesięcy w F1. Moja reputacja była wyższa niż wiele osób myśli. – Robert Kubica o sezonie 2010
To był ostatni rajd, który miałem przejechać w moim życiu. Wiedziałem, że zespół, w którym będę jeździł w przyszłym roku, nie pozwoli mi na jazdę w rajdach. – o rajdzie Ronde di Andora
W 2012 roku miałem jeździć w Ferrari i być partnerem Fernando Alonso. Właściwie to byłem w Maranello kilka lat wcześniej, ale nie wolno mi o tym mówić. – o zainteresowaniu ze strony Scuderii Ferrari
Nikt nie wie, ile operacji miałem, ale było ich więcej niż jest wyścigów w sezonie Formuły 1. Były również nieudane, po których cofałem się o pół roku w rehabilitacji. Mentalnie nie jest to już męczące. Dziś zaakceptowałem to, bo najtrudniejszą rzeczą jest gdy próbuje się robić rzeczy tak jak kiedyś. – o dochodzeniu do siebie po wypadku
Chcę być na starcie w następnym roku. Nie wiem z kim. – Robert Kubica o swoim celu
Mam więcej do stracenia niż do zyskania, gdy chodzi o mój powrót. Jeśli nie spełnię oczekiwań to będę pierwszym, który zawiódł. A ja nie chcę już tego robić.
