Ocon fruwał po ulicach w Monako: „Kilka razy uderzyłem w ścianę”

Esteban Ocon, czyli francuski kierowca reprezentujący zespół Alpine F1 Team był dzisiaj czarnym koniem kwalifikacji. Przez pewien czas był na prowizorycznym Pole Position podczas Q3, a ostatecznie zakończył sobotnią czasówkę w Monako na bardzo dobrym czwartym miejscu. Co więcej, stracili oni do Maxa Verstappena mniej niż 0.2 sekundy, co jest wspaniałym rezultatem jak na zespół ze środka stawki.

Francuz po wyjściu z bolidu był rozpromieniony i z przyjemnością odpowiadał na pytania dziennikarzy. Powiedział, że przed weekendem taki wynik brałby w ciemno:

Esteban Ocon:

Co za dzień! Gdybyście przed weekendem powiedzieli mi, że wejdziemy do czołowej piątki, brałbym to w ciemno. Pojechaliśmy nawet lepiej, niż to przypuszczenie. Co więcej, byliśmy mniej niż 0,2 sekundy za pole position. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak do tej pory buduowaliśmy ten weekend. Byliśmy lepsi w każdej sesji, którą wykonałem, czułem się pewnie w samochodzie od pierwszego przejazdu podczas pierwszego treningu i byłem w stanie naciskać dużo mocniej niż zwykle. Dzięki temu mogłem dać z siebie 100% w tym ostatnim przejeździe w Q3. Kilka razy uderzyłem w ścianę, ale jak widać to zdecydowanie dało nam dobry czas okrążenia. Jesteśmy bardzo zadowoleni jak wszystko zaczęło działać w ten weekend.

Następnie Esteban dostał pytanie o to, czemu wraz z zespołem zdecydowali wyjechać się tak wcześnie na tor:

Zrobiłem wczesne okrążenie, ponieważ chcemy uniknąć czerwonej lub żółtej flagi, jak to miało miejsce w Miami, więc zdecydowaliśmy, że pojedziemy wcześniej. Niestety dla nas, nie było dzisiaj czerwonej flagi [podczas ostatnich przejazdów – przyp. red.]. Widziałem, że jestem na tymczasowym pole position, a kiedy wróciłem do boksów, zobaczyłem, że jestem na czwartej pozycji, co nie było miłe, ale i tak możemy być zadowoleni, że zabrakło nam mniej niż dwie dziesiąte sekundy do pole position. Z drugiej strony jesteśmy trochę sfrustrowani, że zakończyliśmy kwalifikacje zaledwie 0,188 sekundy za pole position i pomyślałem, co by było, gdybym miał lepszy wyjazd w danym zakręcie lub lepszą temperaturę przednich opon na kilku ostatnich zakrętach. Mimo wszystko myślę, że zmaksymalizowałem swoje okrążenie.

Pod koniec Ocon wypowiedział się na temat możliwego podium podczas jutrzejszego wyścigu:

Fernando startuje jako drugi i jestem prawie pewien, że podejmie wszelkie ryzyko, aby wyjść na prowadzenie na pierwszym zakręcie, więc może być bałagan i to utoruje nam drogę.

Po więcej newsów i informacji bezpośrednio z toru w Monako zapraszamy TUTAJ