
Kalle Rovanperä zamierza przyspieszyć tempo i zostawić za sobą spokojny początek sezonu, koncentrując się na nadchodzącym rajdzie w Kenii.
Trudny start sezonu dla mistrza
Dwukrotny mistrz Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) zajmuje obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Jego sezon rozpoczął się od czwartego miejsca w Rallye Monte-Carlo i piątej pozycji w Rajdzie Szwecji.
Treść pod reklamą
Zobacz też: Rajd Polski na Dolnym Śląsku jeszcze nie teraz?
Największym wyzwaniem dla fińskiego kierowcy było dostosowanie Toyota GR Yaris Rally1 do nowych opon Hankook. Okazało się to trudniejsze, niż początkowo przewidywano. Mimo to Rovanperä zachowuje optymizm i zamierza maksymalnie wykorzystać pierwszą w tym sezonie długodystansową rundę WRC.

Przełomowa runda
„Teraz musimy skupić się na kolejnym rajdzie na szutrze z zupełnie innymi oponami i pracować nad tym, aby być tam silniejszymi. Szwecja była trudnym weekendem – staraliśmy się mocno naciskać, ale po prostu nie mieliśmy tempa ani osiągów, których chcieliśmy. Mamy jeden dzień testów przed Safari. Nie wiem jeszcze jaka będzie specyfikacja opon. To kolejna nowość [jazda na szutrowych Hankookach] i musimy zobaczyć, jak to będzie. Niewiele możemy zrobić, aby przygotować się przed testami, mam tylko nadzieję, że będzie działać bardziej w sposób, który mi odpowiada.” – powiedział Rovanpera
Pomimo trudności na początku sezonu, Rovanpera może ruszać do Naivashy z ogromną pewnością siebie. W ciągu ostatnich trzech lat dwukrotnie triumfował w Safari Rally Kenya i raz stanął na podium na drugim stopniu podium. Czy Rovanperä ponownie udowodni swoją dominację na afrykańskich trasach? Przekonamy się już wkrótce!
Źródło: wrc.com