
Tymek Abramowski i Jakub Wróbel dopisują do swojego dorobku kolejny wielki sukces. Załoga Forda Fiesty Rally3 wygrała swoją domową rundę Rajdowych Mistrzostw Europy, czyli ORLEN OIL 81. Rajd Polski.
Po sukcesie w 3. Królewskim Rajdzie Skandynawii jest to drugi wygrany przez Abramowskiego i Wróbla rajd ERC3 z rzędu. Dzięki temu Polacy są nowymi liderami cyklu. ORLEN OIL 81. Rajd Polski to czwarta runda kalendarza Rajdowych Mistrzostw Europy. Dla Tymka Abramowskiego i Jakuba Wróbla była to domowa runda FIA ERC. Polakom zależało na tym, aby przed własnymi kibicami zaprezentować się jak najlepiej. Jednocześnie, dla 18-letniego Tymka, który pochodzi z nieodległego Olsztyna, była to też znakomita okazja aby zaprezentować pełnię swoich możliwości i szutrowe doświadczenie, którego wcześniej nabywał startując w rajdach w Litwie, Łotwie oraz Estonii.
Zobacz też: Ford powraca na Pikes Peak z nowym potworem!
Na otwierającym rajd superoesie Mikołajki Arena Tymek i Kuba zajęli 3. miejsce. Prawdziwa rywalizacja rozpoczęła się jednak sobotniego poranka – Abramowski i Wróbel wygrali odcinki Świętajno oraz Stare Juchy i błyskawicznie przesunęli się na prowadzenie w klasie ERC3. Na zakończenie dnia ich przewaga była skromna, wynosiła bowiem 8,6 s. Polacy w bardzo dobrym stylu rozpoczęli niedzielny etap. Z jednej strony kontrolowali sytuację w czołówce, z drugiej wciąż jechali bardzo szybko, o czym świadczy chociażby wygrany odcinek Pozezdrze. Dzieła zwieńczył wygrany Power Stage Gmina Mrągowo.

Ostatecznie Abramowski i Wróbel wygrali ORLEN OIL 81. Rajd Polski w klasie ERC3, pokonując drugą załogę o przeszło 17 sekund. Tymek i Kuba zostali jednocześnie liderami mistrzostw Europy w swojej kategorii.
Tymoteusz Abramowski: Zwycięstwo zawsze smakuje fantastycznie. Natomiast takie zwycięstwo – w domu, przed własnymi kibicami, w Rajdzie Polski – to coś absolutnie wyjątkowego. Jestem bardzo szczęśliwy – to na pewno jest spełnienie marzenia. Cieszę się, bo zaprocentowało doświadczenie, którego nabywałem wcześniej na szutrach krajów bałtyckich. Pokazaliśmy, że jesteśmy szybką załogą, która może wygrywać rundy mistrzostw Europy. W dodatku zostaliśmy nowymi liderami ERC3, co tylko napędza nas do dalszych przygotowań do pozostałej części sezonu.
Jakub Wróbel: To nasze drugie zwycięstwo w ERC3 z rzędu – natomiast to w Mikołajkach na pewno smakuje zupełnie inaczej, niż to w maju w Karlstad. To nasza domowa runda, Rajd Polski, jedno z najważniejszych sportowych wydarzeń w naszym kraju. Niesamowite szutrowe odcinki specjalne, tysiące kibiców i biało-czerwonych flag – czy można wyobrazić sobie lepsze okoliczności rywalizacji? To zwycięstwo bardzo mocno nas napędza – wiemy, że idziemy w dobrym kierunku.