F1GP Węgier

Hamilton zwycięzcą, Haas zaskoczył strategią – Wyścig o GP Węgier 2020

Hamilton zwycięzcą, Haas zaskoczył strategią – Wyścig o GP Węgier 2020

Max Verstappen bardzo źle rozpoczął niedzielę. Na oponach przejściowych rozbił swój bolid na okrążeniu instalacyjnym, kiedy wyjeżdżał na grid. Całe szczęście Red Bullowi udało poskładać się bolid Holendra i mógł wyruszyć do wyścigu z 7 pola, co potem przełożyło się na jego bardzo dobry wynik.

Start wyścigu

Wyścig zaczął się na mokrym torze, bo  prawie wszyscy kierowcy wystartowali na oponach na mokrą nawierzchnię. Niesamowity start zaliczył Sebastian Vettel i Max Verstappen, którzy do drugiego zakrętu toczyli zaciętą walkę o 3 miejsce. Tragiczne wystartowali natomiast Perez i Bottas, którzy spadli na 6 i 7 miejsce.

Bottas i Leclerc zjechali bardzo szybko do boksu po miękkie opony, bo już na 3 okrążeniu. Opłaciło im się to bo zyskali na tym trochę czasu.

Duet z Haasa fantastycznie trafił z doborem opon na początek wyścigu, ponieważ wybrali miękką mieszankę i po zmianie opon innych kierowców jechali na 3 i 4 miejscu.

Embed from Getty Images

Pechowy Latifi i Gasly

Mechanicy Williamsa nie popisali się tym razem. Wyspuścili Nicholasa Latifiego po pit stopie wprost pod koła Carlosa Sainza. Kanadyjczyk i Hiszpan zderzyli się w wyniku czego w bolidzie Williamsa pękła opona i Nicholas spadł na koniec stawki. Dostał za ten incydent 5 sekund kary.

Kilka okrążeń później odpadł z wyścigu Pierre Gasly. Awarii uległa jego jednostka napędowa. Jest to o tyle dziwne, że po wczorajszych kwalifikacjach Pierre dostał nowe komponenty w silniku po wczorajszych problemach.

Problemy z oponami Ferrari

Kierowcy Scuderii byli pierwszymi, którzy po pierwszym pit stopie zjechali po zmianę opon na twarde. Ich przednia lewa opona już nie działała tak jak trzeba. Było to ryzyko, bo zapowiadany był deszcz w najbliższych minutach. Okazało się to jednak dobrą decyzją, bo podcięli oni zawodników którzy jechali przed nimi.

Słabe tempo Alfy Romeo

Zespół Roberta Kubicy niestety nie zaliczy kolejnego weekendu do udanych. Podczas tego wyścigu mieli bardzo słabe tempo i jedynie mogli walczyć o pozycje z Georgem Russellem. Jeśli nie zapewnią oni sobie szybko lepszego pakietu to prawdopodobnie ciężko będzie im zdobyć większe punkty w tym sezonie.

Embed from Getty Images

Końcówka wyścigu

Pod sam koniec GP Węgier Sainz zdołał uporać się z Leclerciem. Przyszli koledzy zespołowi pojechali bardzo ostro, ale z respektem. Albon zdążył też dogonić Vettela i wyprzedził go na 3 okrążenia przed końcem.

Lewis Hamilton po raz drugi w tym sezonie dojechał na 1 miejscu w wyścigu. Można powiedzieć, że miał bardzo nudny wyścig no prowadził od początku. Świetnie pojechał Max Verstappen, który startował z P7 a zakończył na 2 pozycji. Trzeci ukończył Valtteri Bottas, który zaliczył bardzo zły start. Dalej był Stroll i Albon, którzy pojechali bardzo przyzwoity wyścig oraz ich zespoły zastosowały wobec nich optymalną strategię.

Embed from Getty Images

Wielkie brawa należą się też zespołowi Haas za wystartowanie z alei serwisowej na oponach na suchy tor. Dzięki temu Magnussen skończył wyścig na 9 miejscu i zdobył 2 punkty. Jednak później w wyniku kary +10 sekund do wyników wyścigu za polecenia od inżynierów kierowca Haasa spadł na 10 miejsce i zdobył ostatecznie 1 punkt.

Następny wyścig dopiero za dwa tygodnie na torze Silverstone. Pewnie zespoły przywiozą tam dużo nowych poprawek i układ sił może wyglądać trochę inaczej.

Wyniki wyścigu o GP Węgier



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *