Oficjalne: Alex Albon wystartuje w barwach Red Bull Racing w 2020 roku

Aston Martin Red Bull Racing jest podaje do wiadomości, że Alex Albon będzie nadal ścigał się z zespołem w 2020 roku wraz z Maxem Verstappenem u boku.

Po debiucie w Formule 1 z siostrzaną drużyną Scuderia Toro Rosso podczas tegorocznej Grand Prix Australii, występy Alexa w pierwszej połowie sezonu w F1 przyniosły mu sierpniowe wezwanie do Red Bull Racing, gdzie został był partnerem Maxa Verstappena. Od czasu debiutu w drużynie podczas tegorocznej Grand Prix Belgii Alex zachwycił swoim podejściem we wszystkich obszarach, zdobywając 68 punktów i kończąc w pierwszej szóstce w każdym wyścigu (stan przed GP Brazylii).

Komentując podpisanie 23-letniego tajlandzkiego kierowcy, dyrektor zespołu Red Bull Racing, Christian Horner powiedział: „Alex spisał się wyjątkowo dobrze od czasu swojego debiutu w Belgii, a jego wyniki – siedem miejsc w pierwszej szóstce – mówią same za siebie. Niezwykle trudno jest zaprzeczyć temu poziomowi spójności i rosnącej reputacji wytrwałego, bardzo zaangażowanego zawodnika. Alex udowodnił, że w pełni zasługuje na kontynuację swoich postępów w Red Bull Racing. Jest jeszcze duży potencjał do odblokowania i nie możemy się doczekać spotkania z Alexem obok Maxa w 2020 roku. ”

Alex Albon dodał: „Bardzo się cieszę, że znów mogę współpracować z Maxem w przyszłym roku i wiem, jakie mam szczęście, że mam taką możliwość. Jestem niezmiernie wdzięczny, że Red Bull zaufał mi i uwierzył w moje wyniki, odkąd dołączyłem do zespołu i że zatrzymanie mnie w samochodzie w przyszłym roku to wielka sprawa. Ten rok był dla mnie niesamowity, a przenosiny do Red Bulla w połowie sezonu były już dużym krokiem, więc teraz wykorzystam zdobyte doświadczenia z tego sezonu do poprawy i walki na froncie w 2020 roku.”

Oznacza to, że Pierre Gasly ostatecznie pożegnał się z zespołem z Milton Keynes i zapewne nie będzie już dla niego przyszłości w zespole pod znakiem byka. Dostał w tym roku swoją szansę, ale nie skorzystał z niej tak dobrze i skutecznie, jak uczynił to Taj. Max Verstappen pewnie wygra tę rywalizację z Alexem, ale na pewno nie będzie miał tak łatwego przeciwnika jak na początku tego sezonu.