Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) ogłosiła kalendarz Rajdowych Mistrzostw Świata na przyszły rok. Podobnie jak w sezonie 2025, znalazło się w nim 14 rund, jednak w harmonogramie zaszły istotne zmiany. Największym zaskoczeniem jest brak amerykańskiej rundy WRC oraz zamiana miejscami Japonii i Włoch.
Dotychczas Rajd Japonii odbywał się tradycyjnie w listopadzie, lecz w nadchodzącym sezonie przeniesiono go na wiosnę. Włochy natomiast zajmą jesienny termin, choć wciąż nie ma pewności, gdzie dokładnie odbędzie się tamtejsza runda.
Treść pod reklamą
Zobacz też: Zmiany w kalendarzu WRC na przyszły sezon
Sardynia czy Rzym?
Od 2004 roku – z wyjątkiem sezonu 2010 – włoska runda WRC rozgrywana była na szutrowych trasach Sardynii, po przeniesieniu zawodów z San Remo. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku kierowcy ponownie zmierzą się z wymagającymi odcinkami tej wyspy.
„Na kalendarzu rajd został opublikowany jako impreza szutrowa” – wyjaśnia Simon Larkin, dyrektor ds. wydarzeń w WRC Promoter. – „Mamy jednak ambicję przenieść go do Rzymu. Podpisaliśmy wieloletnią umowę z ACI i nie ma sztywnego terminu, w którym taka zmiana musi nastąpić.”
Rzym jako możliwa przyszła lokalizacja
Rzym ma doświadczenie w organizacji asfaltowych rund Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC), dlatego ewentualne przeniesienie tam włoskiej rundy WRC nie byłoby dla kibiców zaskoczeniem. Słowa Larkina jasno sugerują, że przyszły sezon najprawdopodobniej pozostanie na Sardynii, ale organizatorzy przygotowują grunt pod zmianę.
„Przenieśliśmy rajd na ten termin, ponieważ pasuje on zarówno Sardynii, jak i Rzymowi – czy to w przyszłym roku, czy w 2027 albo 2028. Na razie w kalendarzu widnieje jako impreza szutrowa. Do zmiany lokalizacji potrzebny będzie odpowiedni wniosek i jego zatwierdzenie” – dodaje Larkin.
Decyzja o ewentualnym przeniesieniu włoskiej rundy do stolicy może być podyktowana chęcią urozmaicenia trasy mistrzostw i przyciągnięcia nowych kibiców. Rzymskie odcinki mogłyby wnieść do WRC wyjątkowy klimat asfaltowej rywalizacji w miejskiej scenerii, jednocześnie zachowując prestiż włoskiej imprezy w kalendarzu.
Źródło: rallyjournal.com
