
Już 12–13 września Warszawa zamieni się w centrum światowego driftingu. Na PGE Narodowym odbędzie się Red Bull Drift Masters Grand Finale 2025, czyli najważniejsze wydarzenie w kalendarzu międzynarodowej serii Drift Masters.
To widowisko przyciąga najlepszych kierowców globu i dziesiątki tysięcy fanów motorsportu, a w tym roku stawka będzie szczególnie wysoka – właśnie tutaj rozstrzygnie się walka o mistrzowski tytuł.
Polscy drifterzy walczą o najwyższe cele
Największą uwagę kibiców skupi Piotr Więcek, najbardziej utytułowany polski drifter, który do Warszawy przyjedzie jako wicelider klasyfikacji generalnej. Traci zaledwie osiem punktów do prowadzącego Conora Shanahana z Irlandii. – „Czy mam osiem punktów przewagi, czy osiem punktów straty, to nic nie zmienia. Przygotowuję się jak do każdej rundy – trening, kwalifikacje i jeśli wszystko dobrze się ułoży, finałowe przejazdy” – podkreśla Więcek.
Zobacz też: Rajd Śląska z mocną obsadą w czołówce

Na torze pojawi się również Paweł Korpuliński, jedyny Polak, który w historii stał na podium na PGE Narodowym. Aktualnie zajmuje szóste miejsce w generalce. – „Start na PGE Narodowym to coś absolutnie wyjątkowego. Doping 50 tysięcy kibiców daje taką energię, że trudno to opisać” – mówi zawodnik. W finałach zobaczymy także Kubę Przygońskiego, Dawida Sposoba, Kubę Króla oraz Adama „Rubika” Zalewskiego, który wraca po przerwie.
Wyścig Legend – ikony motorsportu na jednym torze
Nie tylko drifterzy dostarczą emocji. Organizatorzy przygotowali wyjątkowy Wyścig Legend, w którym w pojazdach buggy zmierzą się światowe gwiazdy motorsportu: Carlos Sainz, David Coulthard, Adam Małysz, Mattias Ekström, Tadeusz Błażusiak, Michał Kościuszko, Timmy Hansen i Johan Kristoffersson. Różne dyscypliny – rajdy, wyścigi terenowe, motocross czy rallycross – połączą się w jednym niesamowitym show.
Atrakcje dla kibiców
Finałowi będzie towarzyszyła bogata strefa atrakcji. Na fanów czekają food trucki z kuchniami świata, Sports Bar z transmisjami, wystawa supersamochodów, strefy chilloutu oraz spotkania z zawodnikami. Dzięki temu każdy, kto pojawi się na PGE Narodowym, poczuje wyjątkową atmosferę sportowego święta.