
Michał Chorbiński, utalentowany kierowca rajdowy rywalizujący w klasie Rally3, postanowił przerwać swój sezon. Choć decyzja nie była łatwa, jego słowa pełne są pokory i wdzięczności za to, co udało się osiągnąć.
W emocjonalnym podsumowaniu, Chorbiński otwarcie dzieli się refleksjami na temat trudności, które uniemożliwiły dalszą walkę o wyniki.
– „Przede wszystkim czuję się wdzięczny. Wdzięczny za wszystko, co mogliśmy pokazać w tym sezonie.”
Udział w RSMP samochodem klasy Rally3 to dla Chorbińskiego nie tylko sportowa ambicja, ale realizacja marzeń, które jeszcze niedawno wydawały się nieosiągalne. Startując w barwach zespołu pełnego pasji i wspólnego celu, zawodnik z dumą patrzy na osiągnięcia, jakie udało się zrealizować – mimo wszystko.
Zobacz też: Wielki powrót do Rajdu Monte-Carlo! Monako znów w centrum akcji WRC
– „To ogromny przywilej – jeździć na takim poziomie samochodem klasy Rally3, w gronie zespołu z taką samą motywacją i celami, spełniając marzenia, które wydawały się kiedyś nierealne.”
Awaria, która zakończyła sezon
Niestety, jak to w motorsporcie bywa – nie wszystko da się przewidzieć. Seria awarii samochodu doprowadziła do podjęcia najtrudniejszej decyzji: zakończenia sezonu przed czasem. Chorbiński nie kryje rozczarowania, ale jednocześnie podkreśla, że była to jedyna rozsądna droga.
– „W wyniku niefortunnych zdarzeń związanych z awariami samochodu przyszedł moment, w którym nie jesteśmy w stanie kontynuować dalszych startów w tym sezonie.”
– „To była bardzo ciężka decyzja – ale jedyna racjonalna.”
Pomimo przeciwności, Michał nie zapomina o wsparciu, które towarzyszyło mu przez cały sezon. W jego słowach widać szczerą wdzięczność wobec fanów, partnerów i każdego, kto wierzył w projekt od początku do końca.
– „Z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy wspierali nas i kibicowali nam w tym sezonie.”
Niepowodzenie to nie koniec
Chociaż w tym roku zabrakło punktów i końcowego wyniku, Michał Chorbiński traktuje ten sezon jako ważny krok w karierze. Z pełnym zaangażowaniem, poświęceniem i wiarą w zespół, patrzy w przyszłość z nadzieją na szybki powrót na odcinki specjalne.
– „Ten rok był kolejnym kamieniem milowym. Szkoda tylko, że mimo wszelkich starań, 100% zaangażowania środków, czasu oraz pełnego poświęcenia – zabraknie wyniku końcowego.”
– „Mam nadzieję, że to będzie tylko chwilowa przerwa… Dziękuję, że jesteście z nami!”