Elfyn Evans zakończył Rajd Paragwaju, dziesiątą rundę Rajdowych Mistrzostw Świata FIA 2025, na drugim miejscu, tuż za zwycięzcą – Sébastienem Ogierem. Mimo że nie był w stanie dorównać tempem swoim kolegom z Toyoty, jego przewaga nad Kalle Rovanperą w klasyfikacji generalnej urosła z 3 do 7 punktów.
Szczęście po stronie Evansa
Decydującym momentem okazała się ostatnia próba Power Stage, gdzie deszcz spowolnił Ogiera. Francuz, który miał realną szansę objąć prowadzenie w mistrzostwach, zdobył tylko jeden punkt. Dzięki temu Evans umocnił się na pozycji lidera.
„W porównaniu do Seba, powiedzmy, że on dostał zdecydowanie gorszą kartę. My też daliśmy się trochę zaskoczyć i nie mogliśmy walczyć z innymi. Ledwo udało się utrzymać przewagę nad Thierrym, więc na końcu było w porządku” – przyznał Evans, który o zaledwie sekundę obronił się przed Thierrym Neuville’em.
Trudne warunki na szutrach Paragwaju
Choć lider mistrzostw nie imponował prędkością na wymagających, czerwonych szutrach Paragwaju, potrafił wykorzystać błędy rywali. Zarówno Ott Tänak, jak i Kalle Rovanperä mieli problemy, co pozwoliło Evansowi awansować w klasyfikacji. Dodatkowo Adrien Fourmaux odpadł po Power Stage, co jeszcze bardziej wzmocniło pozycję Walijczyka.
„Oczywiście, weekend nie był taki, jakiego chcieliśmy, ale sam fakt, że dotarliśmy do mety, dał nam wynik” – skomentował Evans.
Klasyfikacja kierowców WRC 2025 po Rajdzie Paragwaju
- Elfyn Evans – 198 pkt
- Kalle Rovanperä – 191 pkt
- Sébastien Ogier – 189 pkt
Kolejny przystanek – Rajd Chile
Teraz rywalizacja przenosi się do Ameryki Południowej na Rajd Chile Bio Bío (11–14 września 2025). Evans stanie tam przed dobrze znanym wyzwaniem otwierania trasy. Sam jednak podkreśla, że niekoniecznie musi to być problem:
„Jeśli w Chile spadnie deszcz, to w zasadzie nie różni się to tak bardzo od Rajdu Walii – wtedy bycie pierwszym na trasie nie jest wcale takie złe.”
Rajd Paragwaju okazał się wyjątkowo emocjonujący, a walka o tytuł w sezonie 2025 nabiera jeszcze większych rumieńców. Evans prowadzi, ale różnice punktowe są minimalne, a zarówno Ogier, jak i Rovanperä pozostają w bezpośredniej walce o mistrzostwo świata.
Źródło: wrc.com
