Rajd FinlandiiRAJDYWRC

Kontrowersyjne zachowanie Tänaka skreśla jego szanse na zwycięstwo

Ott Tänak, aktualny lider Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC), znalazł się w centrum niecodziennego i niepokojącego incydentu podczas piątkowego etapu Rajdu Finlandii.

Piątek nie był dla niego łaskawy – rozpoczęło się od zderzenia z drzewem, a zakończyło wezwaniem przed Zespół Sędziów Sportowych. Efekt? Kara czasowa, która praktycznie wyklucza go z walki o punkty w tej rundzie.

Wszystko zaczęło się na drugim przejeździe odcinka specjalnego Saarikas. Tänak, prowadzący Hyundaia i20 N Rally1, z impetem uderzył przodem auta w drzewo. Choć udało mu się kontynuować jazdę, samochód odniósł uszkodzenia systemu chłodzenia, co stworzyło ryzyko przegrzania silnika w kolejnych etapach.

Incydent z członkiem obsługi technicznej WRC

Po zakończeniu odcinka Estończyk musiał zatrzymać się do obowiązkowej kontroli opon. Według oficjalnej decyzji sędziów, jeden z kontrolerów zaczął już skanować opony, podczas gdy Tänak dał drugiemu znak ręką, by się odsunął. W momencie, gdy procedura była niemal ukończona, Tänak nagle ruszył bez otrzymania zgody.

2025 FIA World Rally Championship Round 9, Rally Finland, 31 July-3 August 2025 Photographer: Vincent Thuillier Worldwide copyright:
Hyundai Motorsport GmbH

W wyniku gwałtownego ruszenia, prawe przednie koło Hyundaia uderzyło w kontrolera stojącego przed pojazdem. Poszkodowany doznał drobnych obrażeń – m.in. krwawych otarć na lewym kolanie.

Wyjaśnienia Tänaka i reakcja zespołu

Zarówno Tänak, jak i przedstawiciel zespołu Hyundai Motorsport, zostali wezwani na wieczorne przesłuchanie. W sobotę nad ranem zapadł werdykt: kara pięciu minut doliczona do czasu Estończyka. Dodatkowo nałożono karę warunkową – odjęcie 35 punktów w klasyfikacji mistrzostw, jeśli podobny incydent powtórzy się w trakcie sezonu 2025.

Zobacz też: Rovanperä błyszczy w Finlandii

Tänak tłumaczył, że zespół polecił mu utrzymywać ruch auta, by zapobiec przegrzaniu jednostki napędowej. Nie miał możliwości skutecznej komunikacji z obsługą, więc używał gestów. Twierdził, że był przekonany, iż kontrola została zakończona, a o uderzeniu człowieka dowiedział się dopiero później.

„Kierowca przeprosił sędziów i oświadczył, że nie był świadomy, iż inspektor został ranny. Stwierdził, że gdyby wiedział, iż potrącił inspektora, natychmiast by się zatrzymał. Pan Tänak zaproponował również, że osobiście przeprosi poszkodowanego urzędnika” .– czytamy w oficjalnym komunikacie Zespołu Sędziów Sportowych.

Surowa kara i koniec nadziei na punkty

Sędziowie nakazali Tänakowi skontaktowanie się z Dyrektorem Rajdu Finlandii celem ustalenia formy osobistego przeproszenia skrzywdzonego członka ekipy technicznej. Choć wydarzenie miało niegroźny finał, konsekwencje sportowe są poważne. Tänak zakończył piątek na dziesiątej pozycji. Kara pięciu minut oznacza, że Estończyk praktycznie wypada z walki o punkty w tej rundzie WRC. W rywalizacji o mistrzostwo sezonu może to mieć poważne konsekwencje.

Choć Tänak był jednym z faworytów do zwycięstwa w Finlandii, obecne wydarzenia całkowicie odmieniły jego pozycję w rajdzie.


Źródło: rallyjournal.com



Zobacz także
Close