
Jan Kopecký po raz kolejny udowodnił swoją klasę, sięgając po zwycięstwo w Barum Czech Rally Zlín, szóstej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy FIA (ERC).
Czeski kierowca, jadący Škodą Fabią RS Rally2 w parze z pilotem Jiřím Hovorką, wywalczył swoje 12. zwycięstwo w tym kultowym rajdzie, wyprzedzając Jona Armstronga o 10,7 sekundy na 13 wymagających asfaltowych odcinkach specjalnych.
Po zwycięstwie Kopecký nie krył emocji: „Teraz się trzęsę, ponieważ po zeszłym roku nie spodziewałem się, że w tym roku będę tak szybki. Oczywiście bardzo dziękuję mojemu pilotowi, zespołowi i wszystkim innym, ponieważ to się opłaciło”.
Zacięta walka o podium
Jon Armstrong, reprezentujący M-Sport-Ford World Rally Team, wywalczył swoje drugie podium w sezonie, prowadząc Ford Fiesta Rally2 na oponach Pirelli. Irlandczyk do końca naciskał na Kopeckiego, lecz ostatecznie musiał uznać jego wyższość.
Andrea Mabellini, jadący również Škodą, zakończył rajd na trzecim miejscu (+13,8 s). Dzięki temu wynikowi awansował na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej ERC, zmniejszając stratę do lidera – Miko Marczyka – do 11 punktów.

Początek rajdu zapowiadał niespodziankę – to Mabellini wygrał superoes w Zlínie. Jednak już na SS2 Kopecký objął prowadzenie i nie oddał go aż do mety. Sobota nie była łatwa – rywale jak Simon Wagner czy sam Mabellini redukowali stratę do zaledwie 1,2 s, lecz Kopecký wytrzymał presję.
Niestety Wagner, po przebiciu opony i półobrocie na oesie Bunč, spadł poza podium i zakończył rywalizację na czwartej pozycji. Piąte miejsce zajął Erik Cais w Hyundaiu i20N, a na szóstym uplasował się Filip Mareš, którego Toyota GR Yaris Rally2 miała problemy ze skrzynią biegów.
Miko Marczyk, lider mistrzostw, musiał zadowolić się siódmą lokatą, zdobywając jedynie dwa punkty na Power Stage. Jak sam przyznał: „Nie jestem w pełni zadowolony, ponieważ nasze tempo było nierówne… Będę walczył [o tytuł] do samego końca”.
Jeśli mistrzostwa zakończyłyby się w po Rajdzie Barum, to Mabellini został by mistrzem. Dlaczego? W Mistrzostwach Europy liczy się 7 z 8 rajdów do klasyfikacji generalnej.
Podczas niedzielnego etapu Tymek Abramowski i Jakub Wróbel pokazali dobre tempo w ERC3. Wygrali oni 4 z 6 dzisiejszych odcinków specjalnych.

W klasie Master ERC zwyciężył Martin Vlček, wyprzedzając Dariusza Biedrzyńskiego o ponad pięć minut. W ERC3 najlepsi byli Hubert Kowalczyk i Jarosław Hryniuk, którzy pokonał Casey’ego Jaya Colemana o 43,8 sekundy. W kategorii juniorów triumfował Craig Rahill w swoim debiucie za kierownicą Lancii Ypsilon Rally4 HF, zostawiając w tyle Karla Pedera Nordstranda w Oplu Corsie Rally4.
Sezon FIA ERC wchodzi w decydującą fazę. Kolejna runda – ERC JDS Machinery Rali Ceredigion – odbędzie się w dniach 5–7 września w Walii. To tam rozegra się kolejny kluczowy rozdział rywalizacji o mistrzowski tytuł.
Źródło: fiaerc.com