Kajetanowicz z problemami w Kenii

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak rozpoczęli drugi etap Rajdu Safari jako liderzy swoich klas. Niestety już na pierwszym odcinku specjalnym dnia napotkali poważne problemy – w ich samochodzie doszło do awarii zawieszenia.

Trudny, blisko 27-kilometrowy odcinek specjalny, znany jako „Śpiący wojownik”, okazał się pechowy dla polskiej załogi. Kajetanowicz i Szczepaniak, prowadząc w WRC2 Challenger oraz WRC2, zostali zmuszeni do zatrzymania się na trasie z powodu uszkodzonego wahacza. Mimo trudności, załoga podjęła heroiczną walkę, by po 30 minutach wznowić jazdę. Choć pojazd nadal nie był w pełni sprawny, udało im się ukończyć dwa kolejne odcinki i dotrzeć do serwisu, gdzie mechanicy z Rallylab Technology będą mogli przeprowadzić niezbędne naprawy.

Zobacz też: Rusza Top Racing Motorsport Academy

„Niestety na pierwszym odcinku specjalnym, na prostej drodze, wykręciła się albo zerwała śruba w lewym tylnym wahaczu. Prawie wypadło nam to koło, razem z półosią. Stanęliśmy, by to naprawić. Włożyliśmy tam inną śrubę, by dojechać do serwisu.” – podsumował krótko Kajetan Kajetanowicz

Podobnie jak w pierwszej pętli, także po południu załogi zmierzą się z trzema odcinkami specjalnymi. Będą to: OS 14 Sleeping Warrior 2 (26,97 km), OS 15 Elmenteita 2 (17,31 km) oraz OS 16 Soysambu 2 (28,97 km).

Klasyfikacja WRC2 po OS13 Rajd Safari 2025