F1

Ciężkie popołudnie dla mechaników Renault – trzeci trening przed GP Hiszpanii

Rozpoczęcie FP3

Po zapaleniu się zielonych świateł na tor natychmiastowo na oponach pośrednich wyjechali kierowcy Haasa oraz Carlos Sainz, używając mieszanek twardych. Jak się okazało później, były to jedynie okrążenia instalacyjne, po których kierowcy wrócili do swoich garaży. Po powrocie kierowców do garaży, przez niecałe 10 minut na torze nie działo się nic. Na 47 minut przed końcem sesji, do wspomnianych wcześniej kierowców dołączył Lando Norris. Brytyjczyk zdecydował się jednak na przejechanie kółka pomiarowego z czasem 1:19.620 na oponach pośrednich. Tuż przed powrotem do pitlane, reprezentant McLarena zakomunikował, że balans auta wydaje się być w porządku. Chwilę po próbie 20-latka ze swoich garaży wyjechali Kimi Raikkonen oraz Antonio Giovinazzi. Obaj zdecydowali się na szybkie okrążenia. Fin wskoczył na pierwszą lokatę z czasem 1:19.521, z kolei Włoch był trzeci, tracąc do kolegi z zespołu 0.781 sekundy. Po upływie 20 minut od rozpoczęcia sesji większa część stawki wyjechała na tor. Wszyscy podjęli decyzję o wykonaniu okrążenia pomiarowego, a najszybszy z nich, okazał się być Charles Leclerc, który przekroczył linię mety po upływie 1:18.950. Chwilę po kółku Leclerca na torze pojawili się kierowcy Mercedesa. Na półmetku ostatniego treningu jedynym zespołem, który nie wypuścił swoich kierowców na tor był Red Bull. W międzyczasie, najlepszy czas sesji przejechał Lewis Hamilton (1:17.971).

Problemy Kvyata

Pomimo zajmowanego szóstego miejsca, Danil Kvyat mocno narzekał na działanie opon w jego bolidzie. Tuż przed rozpoczęciem okrążenia pomiarowego Rosjanin zaznaczał, że doświadcza boksowania się kół, a w połowie swojej próby oświadczył, iż opony nie nadają się już do użytku. Wydaje się, że kierowcy Mercedesa nie doświadczali tak dużych problemów z oponami jak rywale. Potwierdzeniem tego było konsekwentne poprawianie czasów przez kierowców stajni z Brackley. Tym razem liderem został Valtteri Bottas z czasem 1:17.971. Na 28 minut przed końcem sesji, Max Verstappen w końcu zdecydował się na wyjazd na tor. Po pierwszym, szybkim okrążeniu Holender zajął trzecie miejsce tracąc do lidera ponad pół sekundy. Następne kółko było jeszcze lepsze w wykonaniu pierwszego kierowcy Red Bulla. Zmniejszył on stratę do Mercedesa do poziomu 0.189 sekundy. 

 

Końcówka sesji

Na 17 minut przed końcem FP3 niespodziewane drugie miejsce zajął Carlos Sainz. Kółko wykonał na najmiększej z dostępnych mieszanek, tracąc do Bottasa tylko 0.075 sekundy. Według inżyniera Fina, tempo kierowcy McLarena było spowodowane polepszającymi się warunkami na torze. Na przestrzeni całego weekendu rozczarowująco prezentował się Sebastian Vettel. Tym razem Niemiec tracił do swojego partnera zespołowego ponad pół sekundy, zaś do lidera – 1.334 sekundy. W trzecim sektorze doszło do delikatnego pstryczka w stronę Maxa Verstappena od Nicholasa Latifiego. Kanadyjczyk przez radio wyraził swoją dezaprobatę odnośnie blokowania innych kierowców przez Holendra, który zazwyczaj jest pierwszy do krytykowania innych. W końcówce sesji warunki na torze ulegały poprawie, czego dowodem było coraz lepsze tempo kierowców. Na 10 minut przed końcem sesji ponownie na pierwszą pozycję wskoczył Hamilton, wyprzedzając Bottasa o 0.151 sekundy. Na drobne problemy dotyczące ładowania baterii narzekał Max Verstappen. Holender został poproszony o zjechanie do garażu. Na 2 minuty przed końcem doszło do niecodziennej kolizji Estebana Ocona. Tuż po wyjeździe z zakrętu numer 3, Francuz został zmylony przez Kevina Magnussena, który konsekwentnie zwalniał, lecz kierowca Renault wydawał się tego nie widzieć. Znajdujący się bardzo blisko Ocon, nie miał już czasu aby poprawnie zaregować. Próbując ominąć Duńczyka, wpakował się swoim bolidem w prawą bandę, niszcząc przód samochodu. Wywieszona została czerwona flaga, a sesja nie została już wznowiona. FP3 wygrał Lewis Hamilton, drugi był Bottas, a trzeci Verstappen. 

 

 

 

 



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *