
Choć Jari-Matti Latvala zakończył profesjonalną karierę kierowcy kilka lat temu, wciąż nie potrafi na dobre rozstać się z rajdowym światem. Obecnie pełni funkcję szefa zespołu Toyota Gazoo Racing WRT, jednak – jak sam przyznaje – największą radość daje mu nadal czas spędzony za kierownicą.
W tym sezonie Latvala rywalizował w European Historic Rally Championship wraz ze swoją pilotką Janni Hussi, a podczas Rajdu Finlandii pojawił się nawet w klasie WRC2, prowadząc Toyotę Rally2.
Treść pod reklamą
Zmiany w regulaminie WRC od 2027 roku
Rajdowa społeczność zastanawia się, czy Latvala wróci do częstszych startów. Wszystko przez to, że od 2027 roku przepisy Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) mają ulec zmianie – samochody Rally1 zostaną znacznie zbliżone do obecnych konstrukcji Rally2. Taka decyzja FIA otwiera nowe możliwości dla doświadczonych kierowców.
Zobacz też: Hubert Kowalczyk i Jarosław Hryniuk z historycznym triumfem w ERC3
„Jazda samochodem zawsze mnie interesowała i sprawia mi przyjemność”. – powiedział Latvala w rozmowie z RallyJournal.com.
Powrót na pełny sezon? Raczej nie
Choć fiński kierowca nie ukrywa pasji do ścigania, podkreśla, że pełny sezon w WRC to ogromne wyzwanie.
„Ale rywalizacja w całym sezonie mistrzostw świata to dość ciężka praca. Trzeba być na to przygotowanym, a ja nie jestem już całkowicie pewien siebie, czy nadal mam to w sobie.” – przyznał szczerze Latvala.

Nie wyklucza jednak częstszych startów w ograniczonym wymiarze.
„W WRC2 w sezonie odbywa się około siedmiu imprez i to nadal byłoby w porządku. Ale 14 rajdów to już dość spora liczba”. – dodał.
20. start w Rajdzie Finlandii
Latvala w tym roku osiągnął wyjątkowy kamień milowy – po raz 20. wystartował w Rajdzie Finlandii, a jednocześnie obchodził swoje 40. urodziny. Jak sam zdradził, nawet to nie wystarczyło, by zaspokoić jego rajdowy głód.
„Musiałem natychmiast rozpocząć negocjacje z szefem. Nie można już tego uzasadniać jako rajdu z okazji 41. urodzin, ale w przyszłym roku nadal powinienem mieć prawo do startu, ponieważ tym razem zwycięstwo było tak blisko. Przez dwa lata zajmowałem drugie miejsce, więc teraz powinienem dostać jeszcze jedną szansę, aby walczyć o zwycięstwo”. – żartował Fin.
Co dalej z karierą Latvali?
Choć pełny powrót do WRC wydaje się mało prawdopodobny, Latvala nie powiedział ostatniego słowa. Możliwe, że w kolejnych latach zobaczymy go częściej w WRC2, a regulacje od 2027 roku mogą dodatkowo ułatwić jego powrót do rywalizacji na najwyższym poziomie. Jedno jest pewne – Jari-Matti Latvala nie zamierza odkładać kierownicy na półkę na stałe
Źródło: rallyjournal.com