WRCWRC3WYWIADY

Wywiad z Kajto podczas przymusowej kwarantanny

Rallypl: Jak wiemy, odbywasz teraz przymusową kwarantannę po powrocie z Meksyku. Czy wpływa to jakoś znacząco na twoje przygotowania? Starasz się odpoczywać, czy może trenujesz w domowym zaciszu?

Kajetan Kajetanowicz: Paradoksalnie nie mam czasu odpoczywać i w zasadzie to brakuje mi czasu także na inne rzeczy. Mam sporo zaległości, które teraz nadrabiam. Zaległości w postaci mailowej, raportów, analiz, także w tym momencie tym się zajmuję.

Rallypl: Z Meksyku wróciliście z czwartą lokatą w klasyfikacji WRC3. Jesteś zadowolony z tego wyniku?

Kajetan Kajetanowicz: Ogólnie nie jestem zadowolony, ale widzę też pozytywy. Jeśli śledziłeś ten rajd, to wiesz, że mieliśmy nawet okazję na zwycięstwo w nim. To na pewno napawa optymizmem, podczas gdy był to mój pierwszy start w tym rajdzie. Gdzieś tam z jestem z tego dumny. Reszta nie do końca jest zadowalająca, ale pamiętajmy o tym, że to są rajdy, sport techniczny. Tu nie wszystko zależy od nas, więc patrzymy na to, co od nas zależy.

Rallypl: W trakcie rajdu otrzymaliście 6 minut kary za zbyt wczesny przyjazd na PKC. Stało się to z waszej winy, czy z jakiegoś zamieszania? Co się tam faktycznie wydarzyło?

Kajetan Kajetanowicz: Tak, to było niedopatrzenie z naszej strony.

Rallypl: Nie obyło się również bez problemów z samochodem. Czy serwis znalazł już usterkę z jaką borykaliście się w trakcie rajdu?

fot. Marcin Rybak

Kajetan Kajetanowicz: Komputer został wysłany do Czech i czekamy na analizę. Domyślamy się co to mogło być. Jeśli to się potwierdzi, to okaże się, że nie mieliśmy na to większego wpływu, ale musimy czekać na wyniki ekspertyzy.

Rallypl: Škoda do tej pory słynęła z niezawodności, a w Polo mieliście problemy. W Meksyku jednak karta się trochę odwróciła. Czy przy wyborze samochodu na sezon 2020 braliście pod uwagę też tę kwestię?

Kajetan Kajetanowicz: Jeśli popatrzysz na zespół fabryczny, który zabrał tam pięć samochodów, z czego cztery z nich uległy awarii, a ich budżety są kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt razy większe od naszego, liczone w milionach euro, to jednak stwierdzisz, że takie rzeczy mają miejsce w motorsporcie i czasem nie masz na nie wpływu. A kiedy masz wpływ, należy wyciągać wnioski. Ja jestem kierowcą rajdowym, nie mechanikiem, więc będę się skupiał na tym, aby dobrze wykonać swoją pracę.

Oczywiście jako szef zespołu będę starał się, to maksymalnie zabezpieczyć. Tak, żebyśmy byli przygotowani na kolejne rajdy. Tylko pamiętajmy o tym, że jest to sport techniczny i tutaj awarie się zdarzały, zdarzają i będą się zdarzać. Dlatego tak jak już wielokrotnie powtarzałem, nawet jak byliśmy mistrzami czy to Polski, czy Europy, czy zajmowaliśmy drugie miejsce w Mistrzostwach Świata, że to jest sport trochę niewdzięczny, ale przez to też piękny, bo mało przewidywalny.

Rallypl: Od wielu kierowców słyszeliśmy już o różnicach pomiędzy Škodą Fabią R5 i jej Evo. Czy z twojej perspektywy da się je w ogóle do siebie porównać?

Kajetan Kajetanowicz: Tak, ale ocena jest bardzo indywidualna. Już rozmawiałem z kilkoma kierowcami i są tacy, którzy są zadowoleni z przesiadki i tacy, którzy nie są zadowoleni. Na pewno różnice na pierwszy rzut oka nie są duże, więc trudno ocenić. Dla mnie Evo wydaje się być samochodem z potencjałem, natomiast też zaufałem czeskiej konstrukcji i nadal jej ufam. Nie mam większych podstaw, będąc w motorsporcie od wielu lat, do tego, żeby stracić do niej zaufanie po jednym rajdzie.

Kajto.pl

Rallypl: W jednym z ostatnich wywiadów mówiłeś, że następnym startem ma być Rajd Argentyny, aczkolwiek wiemy, że został on przesunięty. Następnym rajdem w WRC może być Rajd Safari lub nawet Finlandia. Macie już jakiś plan na dalszą część sezonu?

Kajetan Kajetanowicz: Czekamy na to jak sytuacja się rozwinie, przede wszystkim na rokowania promotora. Trudno powiedzieć co się wydarzy na świecie. Rajdy samochodowe są dla nas, można powiedzieć, całym życiem, ale świat nie żyje nimi tak samo, jak my. Najważniejsze jest zdrowie i życie, więc musimy poczekać i się dostosować. Wierzę w to, że przejedziemy taką ilość rajdów, jaką mamy przejechać. Jako zespół zrobimy wszystko, by być w pełni gotowym, kiedy przyjdzie moment startu.

Rallypl: Dziękujemy za poświęcony czas i życzymy zdrowia oraz szybkiego powrotu do ścigania!

Kajetan Kajetanowicz: Trzymam kciuki i życzę wszystkim kibicom, fanom motorsportu przede wszystkim zdrowia i cierpliwości, bo wiem, że wrócą dobre czasy. Może nam to wszystkim wyjdzie na dobre? Myślę, że będziemy jeszcze bardziej głodni emocji i jeszcze mocniej docenimy prędkość i adrenalinę, której nam teraz brakuje. Na pewno będzie trochę inaczej, ale wcale bym nie powiedział, że będzie gorzej. To już ocenimy z perspektywy czasu. Wierzmy w to, że będzie dobrze, że w końcu zaświeci słońce, nad rajdami również.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *