RAJDYRSMP

Jakie są szanse Grzyba i Biniędy na mistrzostwo?

Jakie są szanse Grzyba i Biniędy na mistrzostwo?

W Rajdzie Koszyc (22-23 października) Grzegorz Grzyb powalczy o swój trzeci w karierze tytuł mistrza Polski. Co musi zrobić kierowca pilotowany przez Adama Biniędę by sięgnąć po mistrzostwo?

Na początek przypomnienie zasad. Do końcowej klasyfikacji liczy się siedem najlepszych wyników z ośmiu rund. Najgorszy wynik jest odliczany, chyba że załoga w danym rajdzie nie zdobyła ani jednego punktu, wówczas ten występ nie jest brany pod uwagę przy sumowaniu.

W przypadku równej liczby punktów decyduje wyższa liczba wyższych miejsc – pierwszych, drugich, trzecich, itd. W każdej z tegorocznych rund RSMP można było zdobyć maksymalnie 35 punktów. 30 za miejsce w klasyfikacji generalnej i 5 za najlepszy czas na Power Stage.

W siedmiu rozegranych do tej pory rajdach, Grzegorz Grzyb zgromadził 186 punktów. Jego najsłabszym występem był 41. Rajd Podlaski, który zakończył z dorobkiem 17 punktów. To oznacza, że największa liczba punktów, z jaką Grzyb może zostać sklasyfikowany to 204 (221-17). Z kolei prowadzący w tabeli Kristensson i Johansson mogą zakończyć sezon z dorobkiem 220 punktów (235-15).

Grzyb z Biniędą zostaną rajdowymi mistrzami Polski 2022, jeśli wygrają Rajd Koszyc oraz Power Stage, a Szwedzi:

Ukończą na miejscu siódmym lub niższym;
Ukończą na miejscu czwartym i nie zdobędą ani jednego punktu na Power Stage;
Ukończą na miejscu piątym, a Power Stage na pozycji czwartej lub niższej;
Ukończą na miejscu szóstym, a Power Stage na pozycji drugiej lub niższej;

W przypadku wygranej Grzyba w Koszycach Kristensson nie może zremisować w klasyfikacji sezonu z Polakiem, ponieważ dwukrotny mistrz Polski będzie miał większą liczbę trzecich miejsc (1:2).

Naturalnie możliwych jest jeszcze wiele innych scenariuszy, w których Grzyb z Biniędą zdobywają tytuł po Rajdzie Koszyc. Łączy je fakt, że jeśli Polacy nie wygrają w Koszycach, to muszą zdobyć na Słowacji o 17 punktów więcej niż reprezentanci Kowax 2Brally Racing.

Grzegorz Grzyb jest faworytem starcia na oesach wokół drugiego największego miasta Słowacji. Zna ten rajd doskonale. Startował w nim aż 14 razy, a sześciokrotnie stawał na podium, w tym dwukrotnie na najwyższym stopniu.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *