Rajd BarbórkaRAJDYRAJDY POZOSTAŁE

Kajto: Poczekam aż ktoś zbliży się do rekordów które pobiliśmy

Kajto: Poczekam aż ktoś zbliży się do moich rekordów

Kajetan Kajetanowicz w tym roku nie wystartuje w Rajdzie Barbórka. Mistrz Świata w klasyfikacji WRC2 Challenger udzielił wywiadu stacji TVN Turbo przed startem imprezy.

Kajetan został najpierw spytany czy nie jest mu żal, że nie startuje w tegorocznej Barbórce.

Kajetan Kajetanowicz

Kapkę mi żal, ale, ale też serce bije mocniej. Jesteśmy tutaj dla kibiców, to jest moje główne zadanie i cieszę się, że mogę tutaj być. Barbórka była, jest i zawsze będzie głęboko w moim sercu i to serce szybciej bije właśnie na tym rajdzie. Bez względu na to, w jakiej formie tutaj jestem. Chociaż myślę, że takie wizyty tutaj powodują, że będę głodniał, głodniał, głodniał i jeszcze raz głodniał. I w końcu pewnie wystartuję. Znowu wrócę, ale poczekam, aż trochę się zbliżą, ktoś ktokolwiek do tych rekordów, które pobiliśmy

Mistrz świata wypowiedział się również o warunkach, które w tym roku będą wyjątkowo ciężkie i mroźne.

 Monte Carlo, takie Monte Carlo na pewno. Temperatura z rana będzie poniżej zera. Może być bardzo ślisko, ale to są profesjonaliści. Kierowcy rajdowy z krwi i kości, bardzo dobrzy kierowcy, zwłaszcza czołówka. Kiedyś się z nimi ścigałem i wiemy, na co ich stać, więc dadzą sobie radę. Bardzo ważny będzie dobór opon. Tutaj jeśli chodzi o regulamin cały czas jest bardzo mocno otwarty i jeśli chodzi o dobór opon, więc można używać wszelakich maści opon. Nie można tylko opon z kolcami w zasadzie, ale one będą miały duże duże znaczenie. Na pewno kierowcy mają troszkę w głowie przed snem tak zwanych zagadek, ale ten kto dobierze lepiej będzie miał łatwiej.

Kajetanowicz liczy również na bardziej zacięta rywalizację z powodu zmian w regulaminie.

Jest trochę możliwości. Możemy „doważyć” sobie samochód i pojechać, pojechać mocniejszym samochodem. Możemy sobie troszeczkę go odelżyć i pojechać z inną mocą. Myślę, że w zależności od klasy może być może to się różnie opłacać i w zależności od tego jak śliska będzie nawierzchnia. Im bardziej ślisko, tym w mojej ocenie moc nie będzie tak dużej miała takiego dużego znaczenia jak jak waga, więc będzie ten grip będzie potrzebny na hamowaniu na zakręcie. Im więcej zakrętów, im więcej prostych, tym oczywiście moc większe ma znaczenie. Szczerze mówiąc sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać. Czy będzie bardziej zacięta rywalizacja? Liczę na to. Ja jako kibic liczę na to na pewno. Jeżeli będę miał okazję w przyszłym roku, może za dwa, za trzy lata zobaczymy, jak będzie wystartować, to będzie to dla mnie zagadka, czy pojechać mocniejszym samochodem i cięższym, czy lżejszym i trochę słabszym.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także
Close