F1

F1 celuje w głośniejsze, lżejsze i prostsze silniki

F1 celuje w głośniejsze, lżejsze i prostsze silniki

Pomimo ogłoszonych regulacji technicznych, wchodzących w życie od sezonu 2026, królowa sportów motorowych nie zatrzymuje się proponując kolejne pomysły. Od momentu wprowadzenia zmian dotyczących jednostek napędowych w 2014 roku, zarówno kierowcy,  jak i kibice zwracali uwagę na największe wady tego pomysłu. Oczywiście, z jednej strony, biorąc pod uwagę zaawansowanie aspektów technicznych najnowszych specyfikacji silników, nie ma wątpliwości, że górują one nad poprzednikami. Pod względem momentu obrotowego, silniki V6 również nie mają sobie równych. Podobnie jest w kwestiach ekologicznych, które we współczesnym świecie są tematem na tyle istotnym, że nie możemy łudzić się, iż F1 wróci do „widlastych ósemek”. Istnieje jednak kilka problemów, na które wskazują różne grupy społeczne, wchodzące w skład szeroko pojętej Formuły 1.

Pierwszym jest masa całej jednostki napędowej, która sprawia, że bolidy w odczuciu kierowców nie sprawiają wrażenia aż tak zwinnych. Problem ten, nie był tak zauważalny w szybkich zakrętach, jednak, przy wolnych nawrotach, widać to gołym okiem, nawet z zewnątrz. Drugim negatywnym aspektem, który bardziej interesuje zespoły oraz całe grupy inżynierów jest to, jak skomplikowaną maszyną jest silnik V6, spełniający wyśrubowane wymogi techniczne. Biorąc pod uwagę niedawno wprowadzony, obowiązkowy limit wydatków dla każdego zespołu, wydatki na kadrę zajmującą się silnikiem oraz sama jego konstrukcja, jest wyjątkowo zasobożerną kwestią. Ostatnim minusem jest najbardziej trywialna ze wszystkich cech, czyli dźwięk, który najbardziej interesuje kibiców. Tutaj nie nad czym się rozwijać. Zdaniem wielu fanów królowej sportów motorowych, aktualne V-szóstki są po prostu za ciche i nie wywołują aż takich emocji, jak ich poprzedniczki.

W odpowiedzi na wszystkie wymienione zarzuty przychodzi Stefano Domenicali – CEO F1, który w niedawno opublikowanej wypowiedzi stwierdza, że najnowszym wyzwaniem dla F1 jest sprawienie, aby silniki były głośniejsze, lżejsze i prostsze. Po osiągnięciu celu wprowadzenia nowego paliwa od 2026 roku, wszystko pozwala na to, aby skupić się na „odchudzeniu” auta. W wywiadzie dla serwisu motorsport.com, Domenicali podzielił się wizją, odnoszącą się do najbliższej przyszłości. 

Jeśli będziemy efektywni w rozwoju i produkcji zrównoważonego paliwa, będziemy w stanie myśleć o następnej generacji jednostek napędowych, skupiając się na wadze. Chcemy mieć konkurencyjny silnik, z dużą liczbą koni mechanicznych oraz genialnym dźwiękiem. 99.9% ludzi chce usłyszeć ponownie dźwięk F1. To jest to na czym się skupiamy. 

Stefano Domenicali

Tak jak wspomniano wcześniej, waga oraz dźwięk to nie jedyne aspekty, na które kładzie nacisk F1. Zdaniem Włocha, długoterminowym celem dla całej organizacji jest sprawienie, aby silniki były uproszczone, pamiętając o tym, aby nie miało to odzwierciedlenia w wadze. 

Myślę, że jeśli zrobimy dobrą robotę ze zrównoważonym paliwem, będziemy mogli uprościć silniki w perspektywie kilku lat, z mniejszym wpływem na wagę. To jest coś o czym będziemy myśleć. W DNA sportu jest sprawienie, aby każdy komponent auta był najlżejszy jak tylko się da. 

Stefano Domenicali

 

Szef F1 nie zapomina jednak o bezpieczeństwie, pamiętając że to właśnie wymogi dotyczące tego aspektu, wymusiły na zespołach zwiększenie wagi bolidów: 

Na przestrzeni lat, waga samochodów się zwiększała i oczywiście nikt nie kwestionuje tego co zostało zrobione w kwestii bezpieczeństwa. W międzyczasie rozwinęliśmy się w w nowych technologiach, chociażby tego jak pracują baterię, co wpłynęło na wagę. Jako F1 musimy zapytać samych siebie co możemy przyspieszyć w kwestii rozwoju. W tym wypadku zrównoważone paliwo jest fundamentalne. Percepcja rynku się zmienia i myślę, że podjęliśmy dobrą decyzję, idąc tą drogą. Nie chcemy prowadzić technologicznych wojen przeciwko pełnie zelektryzowanych aut. Ta technologia ma swój oddzielny rynek.

Stefano Domenicali 

 

 



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *