Zawodnicy Finarto Racing i zespół K.Rally Team rozpoczęli sezon 2024 w rajdach terenowych. Pierwszym startem jest Rally Raid Portugal. Wydarzenie odbywa się w okolicy miasta Coimbra. Jest to runda cyklu World Rally-Raid Championship.
Są to Rajdowe Mistrzostwa Świata w rajdach terenowych, będące serią o najwyższej możliwej randze. Tegoroczny sezon zaczął się w styczniu podczas Rajdu Dakar gdzie zawodnicy mogli jednocześnie rywalizować w pustynnym maratonie i zdobywać punkty do cyklu. W lutym zmagania przeniosły się do Abu Dhabi. Po rundzie w Portugalii załogi udadzą się w czerwcu do Argentyny, a pod koniec roku do Maroka.
Załogę Toyoty Hilux T1 tworzą Tomasz Baranowski i Konrad Dudziński. W marcu zaczęli przygotowania do tegorocznego sezonu. Tomasz, reprezentant Automobilklubu Morskiego w zeszłym sezonie startował w rajdach typu Baja w Polsce i za granicą, między innymi we Włoszech. Imprezy Baja charakteryzują się maksymalnie dwoma dniami jazdy natomiast zawody w Portugalii mają specyfikacje maratonu, który może trwać nawet dwa tygodnie, tak jak to ma miejsce na Dakarze, a w przypadku Portugalii jest to pięć dni rywalizacji.
Zespół Finarto Racing pokonał już prolog i pierwszy etap. O czym opowiedzieli po przyjeździe na serwis.
Tomasz Baranowski
,,Jesteśmy na trzeciej rundzie mistrzostw Świata Cross-Country. Był Dakar, Abu Dhabi i teraz Portugalia. My nie jedziemy całych mistrzostw, tylko tą jedną rundę i być może jedną z ostatnich pięciu w Maroku. Tutaj w Portugalii ten pierwszy dzień był dosyć ciężki jak na początek rajdu. Jesteśmy po bardzo dużych deszczach w Portugalii, więc było dużo wody na odcinkach, kałuż, dużo większych przejazdów po mokrym. Dużo krętych, wąskich, dróg przez lasy. Także średnia prędkość na tych odcinkach nie była bardzo wysoka. Było masę zakrętów ciasnych, wąskich, krętych, większość z nich 90° stopniowe. Więc tak średnia prędkość była niska.
Konrad Dudziński
Zdecydowanie tak jak podczas ostatniego startu w Finlandii tak samo tutaj same nowości. Do tej pory miałem okazję zbierać doświadczenie w rajdach terenowych w Polsce, a jednak tutaj jest wszystko nowe, a największą zmianą jest książka drogowa występująca tutaj w wersji elektronicznej, a nie w papierowej. Ale generalnie jest okej. Jesteśmy po pierwszym dniu. Nawigacyjnie nie mieliśmy problemów. Chłopaki stanęli na wysokości zadania, aby przygotować auto, żebyśmy mogli jechać i robić swoje.
Tomasz i Konrad dysponują samochodem najwyższej klasy T1. Pod maską Toyoty znajduje się silnik V8 generujący moc ponad 400 KM.
