Rajd Arabii SaudyjskiejRAJDYWRC

Strach przed przepaścią. Gwiazdy WRC wymusiły zmianę trasy w Arabii Saudyjskiej

Piątkowy etap rywalizacji w Rajdzie Arabii Saudyjskiej, stanowiący finałową odsłonę sezonu WRC 2025, uległ znaczącej modyfikacji. Organizatorzy imprezy podjęli decyzję o skróceniu jednego z kluczowych odcinków specjalnych po wyraźnych sygnałach płynących ze strony czołowych kierowców świata.

Przedmiotem dyskusji stał się odcinek Wadi Almatwi, który w harmonogramie widnieje jako jedenasta i czternasta próba sportowa rajdu. Pierwotnie załogi miały do pokonania dystans 28,59 km. Jednak po zapoznaniu z trasą, wielu zawodników zgłosiło poważne zastrzeżenia co do końcowej sekcji oesu.

W odpowiedzi na te obawy, organizatorzy wydali oficjalny biuletyn potwierdzający zmianę. Meta lotna została przesunięta, skracając dystans próby do 24,9 km. Oznacza to wycięcie ostatnich, blisko czterech kilometrów, które uznano za zbyt niebezpieczne dla rywalizacji na najwyższym poziomie.

Zobacz też: Kajetanowicz zakończy sezon w Arabii Saudyjskiej

Głos mistrzów

Kluczową rolę w procesie decyzyjnym odegrali wielokrotni mistrzowie świata, którzy rzadko mylą się w ocenie ryzyka. Sébastien Ogier, legenda dyscypliny, nie przebierał w słowach, opisując charakterystykę usuniętego fragmentu.

„Wszyscy zgodziliśmy się, że ta sekcja jest zbyt niebezpieczna. To nie ma sensu. Wszystko jest ślepe. Są wielkie spadki, skały wszędzie. Nie możesz się nawet zatrzymać, jeśli masz problem” – argumentował Sébastien Ogier w rozmowie z dirtfish.com

Jego zdanie poparł Kalle Rovanperä. Młody Fin zwrócił uwagę na specyficzną kombinację czynników: wąskiej drogi, luźnej nawierzchni i braku marginesu błędu. Al-Attiyah Nasser seen performing during the World Rally Championship Saudi Arabia in Jeddah, Saudi Arabia on 26,November. 2025 //

Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

„Początek jest oczywiście wciąż dość kamienisty i trudny, ale jest do przejechania. Z pewnością ostatnie trzy kilometry odcinka są naprawdę niebezpieczne na górze. Bardzo wąska droga, dużo luźnych kamieni i cały czas jakieś małe szczyty czy coś w tym stylu. Nie widzisz kamienia” – tłumaczył Rovanperä.

Fin dodał również, obrazując skalę zagrożenia: – „Jeśli coś jest na drodze, nigdy tego nie zobaczysz, a potem jest stumetrowy spadek po boku drogi. Więc tak, jeśli zrobisz to samo, co zrobiliśmy w Rajdzie Finlandii na luźnym kamieniu, nie chcesz wiedzieć, gdzie wylądujesz”.

Adrien Fourmaux wyłamuje się z szeregu

Co ciekawe, decyzja o skróceniu oesu nie była jednogłośna. Reprezentant Hyundaia, Adrien Fourmaux, przyznał, że jako jedyny głosował przeciwko zmianom w trasie. Francuz zaprezentował nieco bardziej „staroszkolne” podejście do rajdów, sugerując, że zarządzanie ryzykiem i dostosowanie prędkości jest integralną częścią tego sportu.

„OK, są dwa miejsca, gdzie jest dość wąsko i jest spadek, ale to nie jest jak wielki spadek, jak całkowicie… tak, to jest wspinaczka, po której przekoziołkujesz kilka razy, ale nie ma… Nie wiem. Po prostu zawsze uważam, że to część rajdu” – stwierdził Fourmaux.

Kierowca Hyundaia podkreślił rolę opisu trasy i taktyki: – „Z pewnością nie jest to naprawdę komfortowy odcinek na końcu, wiesz, ale są jakieś wyboje, są jakieś bariery, […] itp., chociaż nie wszędzie – są dwa miejsca, gdzie myślę, że moglibyśmy to mieć, ale mamy też notatki, możemy również zdecydować, żeby naciskać trochę mniej, przejechać i potem naciskać później”.

Fourmaux zakończył swoją wypowiedź, porównując warunki WRC do innych dyscyplin motorsportu: – „To jest też powód, dla którego jesteśmy kierowcami rajdowymi, ponieważ dostosowujemy naszą jazdę. Więc, zawsze myślę też o gościach na Dakarze na motocyklach, czytających roadbook, na tego rodzaju drodze ze skałami wszędzie. Co jest najbardziej niebezpieczne? Tutaj na szutrze, jeśli zwolnisz, możesz to przejechać normalnie łatwo, wiesz. To nie jest jak na Monte Carlo z lodem, gdzie tracisz kontrolę i to koniec”.

Mimo odrębnego zdania Fourmaux, priorytet bezpieczeństwa przeważył i w piątek kibice zobaczą rywalizację na skróconej wersji Wadi Almatwi.


Źródło: dirtfish.com



Wybrane dla Ciebie

Zobacz także
Close