Po niepokojących incydentach, które miały miejsce w trakcie przedostatniego dnia RallyLegend 2025 w San Marino, władze Republiki zapowiadają zdecydowane działania. W wyniku zamieszek i aktów wandalizmu, jakie odnotowano podczas popularnego wydarzenia, głos zabrali przedstawiciele rządu, partii politycznych oraz organizacji społecznych.
Sekretariat Stanu ds. Sportu wydał oficjalne oświadczenie, w którym podkreślono, że mimo sportowego sukcesu imprezy i ogromnej frekwencji, nie można przejść obojętnie wobec „nieakceptowalnych aktów przestępczych i wandalizmu”.
Rząd San Marino: „Nie będą tolerowane żadne przyszłe edycje z podobnymi incydentami”
Sekretarz Stanu ds. Sportu Rossano Fabbri w swoim oświadczeniu wyraził „najgłębsze podziękowanie i pełną solidarność ze wszystkimi siłami porządkowymi San Marino”, przyznając jednocześnie, że „utrzymanie porządku publicznego w wydarzeniu tej skali staje się z roku na rok coraz trudniejsze”, mimo zwiększonych środków bezpieczeństwa.
„RallyLegend jest bez wątpienia jednym z największych dóbr San Marino – wydarzeniem o międzynarodowym znaczeniu, które przynosi prestiż i ogromne korzyści dla naszego kraju. Jednak ten prestiż nie może być czekiem in blanco usprawiedliwiającym naruszanie wizerunku i bezpieczeństwa Republiki. San Marino nie jest ziemią niczyją ani terytorium, na którym można szerzyć chaos i przemoc” – podkreślił Fabbri.
Sekretarz zapowiedział, że „nie będą tolerowane żadne przyszłe edycje, w których dojdzie do podobnych aktów”. Już w poniedziałek ma zostać zwołane specjalne posiedzenie tzw. Tavolo Allargato – rozszerzonego stołu negocjacyjnego z udziałem władz, sił porządkowych, przedstawicieli branżowych i związków zawodowych. Celem spotkania będzie opracowanie surowszych i bardziej wiążących środków bezpieczeństwa dla przyszłych edycji rajdu.
„San Marino zamierza kontynuować tradycję RallyLegend, ale tylko pod warunkiem, że widowisko sportowe będzie zawsze nierozerwalnie związane z gwarancją bezpieczeństwa publicznego i poszanowania prawa” – dodał Fabbri.
PSD: „Wielkie wydarzenie musi odzyskać równowagę”
Podobne stanowisko zajęła partia Partito dei Socialisti e dei Democratici (PSD), która wezwała do refleksji nad przyszłością imprezy. W oświadczeniu ugrupowanie stwierdziło, że „RallyLegend to wielkie wydarzenie, które musi na nowo odnaleźć równowagę”.
PSD przyznał, że choć rajd generuje znaczne korzyści ekonomiczne, to „wywiera ogromną presję na służby publiczne i mieszkańców”.
„Siły porządkowe i ratownicy działają na granicy możliwości, przestrzenie publiczne są przepełnione, a państwowa organizacja przekracza swoje limity. Rodziny mają problem, by zaprowadzić dzieci do szkoły, pracownicy szukają alternatywnych dróg do pracy, a starsi wolą pozostać w domu z obawy przed chaosem. Część mieszkańców czuje się dosłownie oblężona, jakby ich kraj na kilka dni przestał do nich należeć.”
W komunikacie podkreślono również problemy natury sanitarnej i środowiskowej – dzikie biwaki, zaśmiecanie, zniszczenia infrastruktury i przestraszone zwierzęta domowe.
Koszty ekonomiczne i apel o transparentność finansową
PSD zwrócił uwagę, że RallyLegend, mimo iż przyciąga tysiące turystów i wspiera lokalny biznes, generuje także ogromne koszty dla państwa.
„RallyLegend rzeczywiście przynosi zyski – napędza konsumpcję, zapełnia hotele i restauracje, wspiera sklepy i stacje benzynowe. Ale jednocześnie kosztuje nas godziny nadliczbowe w administracji, sprzątanie, wywóz śmieci, naprawę dróg, chodników i terenów zielonych. To także koszt w postaci zużycia przestrzeni publicznej.”
Partia zaproponowała stworzenie publicznego raportu rocznego, który przedstawiałby nie tylko sukcesy imprezy, ale również jej koszty, wpływ na środowisko oraz problemy organizacyjne.
Apel o „nową równowagę” między widowiskiem a odpowiedzialnością
PSD podkreślił, że nie chce likwidacji rajdu, lecz jego „ponownego przemyślenia”.
„RallyLegend należy zachować, ale w nowej formie – zrównoważonej między widowiskiem a poszanowaniem zasad, między gościnnością a odpowiedzialnością, między widocznością a zrównoważonym rozwojem. San Marino to kraj otwarty, ale też poważny – potrafiący przyjmować gości, ale również egzekwować przestrzeganie prawa.”
Głos zabrała także opozycja z partii Repubblica Futura (RF), która określiła sytuację jako „wydarzenie wymykające się spod kontroli, stanowiące zagrożenie dla wizerunku kraju”.
„RallyLegend staje się kolosalnym bumerangiem dla reputacji San Marino. Rząd jest kompletnie nieobecny – jego jedynym działaniem było podniesienie rocznego wsparcia finansowego do 100 000 euro. Oczywiście, skoro można zwiększyć podatki, to znajdą się też pieniądze na inwestycje w rajdy – kosztem emerytów, pracowników i przedsiębiorców” – napisali Marco Podeschi i jego współpracownicy.
Repubblica Futura, podobnie jak PSD, domaga się niezależnej analizy ekonomicznej i organizacyjnej wydarzenia, która pozwoliłaby ocenić jego realne korzyści i zagrożenia.
Najostrzejszy ton przyjęło stowarzyszenie APAS, które określiło miniony weekend jako „tryumf nieobyczajności”.
„Mieliśmy do czynienia z zachowaniami, które nie mają nic wspólnego z pasją do motoryzacji, prędkości czy talentu kierowców. To były czyste akty wandalizmu, napędzane brakiem wychowania, nadużyciem alkoholu, a być może także innych substancji” – oświadczyło APAS.
Stowarzyszenie zarzuciło władzom brak reakcji i poszanowania dla obywateli:
„Dlaczego pozwala się na coś takiego? Czy spokój mieszkańców, porządek, ochrona zwierząt i środowiska naprawdę nic nie znaczą dla naszych instytucji? Gdzie jest konsekwencja i poszanowanie prawa? Gdyby wdrożono uchwałę zakazującą używania petard i fajerwerków, uniknięto by rannych i pożarów. Jedyne słowo, które przychodzi na myśl, to WSTYD!”
RallyLegend na rozdrożu
RallyLegend od lat jest dumą San Marino – wydarzeniem o globalnym zasięgu, które przyciąga pasjonatów motoryzacji z całego świata. Jednak po ostatnich incydentach jego przyszłość staje pod znakiem zapytania.
Rząd, opozycja i organizacje społeczne są zgodne co do jednego: impreza wymaga głębokich reform. Bezpieczeństwo, odpowiedzialność i szacunek wobec mieszkańców muszą stać się priorytetem, jeśli RallyLegend ma nadal być wizytówką Republiki, a nie źródłem wstydu.
Źródło: sanmarinortv.sm
