PRASOWERajd RzeszowskiRajd Rzeszowski 2021RAJDYRSMP

Załoga Równiatka Motorsport z wyśmienitym debiutem w ProfiAuto RSMP!

Załoga Równiatka Motorsport z wyśmienitym debiutem w ProfiAuto RSMP!

Drugie miejsce w klasie Open 4WD oraz pierwszy wygrany odcinek specjalny w karierze w RSMP – to bilans zespołu Równiatka Motorsport po 30. MARMA Rajdzie Rzeszowskim – czwartej rundzie sezonu ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski! Warto zwrócić uwagę na fakt, że był to debiut Artura Równiatki w imprezie tej rangi, a dla jego pilota, Wojciecha Habudy, to drugi start w krajowym czempionacie. Pogoda zdecydowanie nie ułatwiła pracy załodze Mitsubishi Lancera Evo X. W piątek byliśmy świadkami najtrudniejszych warunków od lat – obfite opady deszczu oraz bardzo dużo błota na trasie to szalenie ryzykowne połączenie. W utrzymaniu wysokiego tempa na piątkowych odcinkach nie pomagała również awaria nagrzewnicy – usterka mocno ograniczająca widoczność. Na szczęście w sobotę sytuacja zmieniła się diametralnie, dzięki czemu kierowcy byli w stanie znacząco podkręcić tempo.

Artur Równiatka

„Emocje powoli schodzą, ale jest naprawdę super! Dotarliśmy do mety, wygraliśmy swój pierwszy odcinek specjalny w RSMP – czego chcieć więcej, marzenia się spełniają! Chyba przejechałem w tym rajdzie więcej kilometrów niż przez całą swoją karierę. W tak trudnych warunkach nie mieliśmy żadnych przygód oesowych, więc jesteśmy z siebie dumni! Samochód też się spisał, jestem bardzo zadowolony z chłopaków w serwisie i z tego, jak przygotowali auto do jazdy. No i oczywiście także mój pilot zasługuje na słowa uznania!”

Załoga Mitsubishi Lancera Evo X pokonała w ten weekend ponad 150 kilometrów oesowych, podzielonych na 11 odcinków specjalnych. Najdłuższy z nich (OS Zagorzyce) miał 20,25 kilometra. Artur Równiatka na mecie rajdu przyznał, że przed rozpoczęciem rywalizacji czuł respekt przed tą próbą sportową, ale z każdym kolejnym przejazdem czuł się coraz pewniej. Efekty rosnącej pewności Artura za kierownicą zobaczyliśmy na dziesiątym oesie, na którym duet Równiatka Motorsport okazał się zdecydowanie najszybszy w klasie – pokonując drugą załogę o 14,7 sekundy!

 

Na mecie 30. MARMA Rajdu Rzeszowskiego bardzo zadowolony był również Wojciech Habuda. Pilot Artura Równiatki podkreślał, że w trudnych warunkach, jakie panowały na oesach w piątek, bardzo ważne było zachęcanie zawodnika debiutującego w RSMP do odpowiednio agresywnej jazdy. Zwrócił on również uwagę na zwiększony nakład pracy w porównaniu do startów w RO.

Wojciech Habuda

„Możemy sobie pozwolić w końcu na uśmiech – jest wymarzona meta na Rajdzie Rzeszowskim! Artur drugiego dnia na suchej nawierzchni mocno przyspieszył i staraliśmy się jeszcze zbliżyć do pierwszego miejsca. Nie udało się, ale jesteśmy z siebie zadowoleni, bo w takich warunkach meta jest jak zwycięstwo. Jako pilot mam tutaj dużo więcej pracy – w RO od początku sezonu mam jeden zeszyt z notatkami, a na Rajdzie Rzeszowskim zapisałem już prawie cały!”

Załoga Równiatka Motorsport po 30. MARMA Rajdzie Rzeszowskim patrzy już ambitnie w przyszłość. Udany debiut w ProfiAuto RSMP zwiększył apetyty Artura i Wojtka, ale duet nie rezygnuje także z walki o końcowy wynik w MARTEN Tarmac Masters.

 

Artur Równiatka

„W tym sezonie na pewno powalczymy do samego końca w MARTEN Tarmac Masters. Mamy tam do przejechania jeszcze dwie eliminacje i liczymy się w punktacji. Chcemy też kontynuować przygodę w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Wybieramy się na Rajd Śląska – startowaliśmy tam rok temu w RO, teraz pojedziemy w RSMP i będziemy łapać punkty i doświadczenie. Biorąc pod uwagę, że Rajd Rzeszowski jest podwójnie punktowany, to może na koniec sezonu uda się nawet być na dobrym miejscu w klasyfikacji.”


Starty zespołu Równiatka Motorsport wspierają: ART-Bud NieruchomościSOB-BUDRoyal WatchWRK BrakesMG MOTORSPORT

Obserwuj zespół Równiatka Motorsport na Facebooku i Instagramie!



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *