Sebastien Ogier w Extreme E i Le Mans w 2022 roku?

Obecny sezon Rajdowych Mistrzostw Świata, Sebastien Ogier zaczął właściwie idealnie. Francuz bez większych problemów wygrał Rajd Monte-Carlo i w zdecydowany sposób rozpoczął wędrówkę po swój ósmy tytuł. Ósmy i najprawdopodobniej ostatni. Francuz zapowiedział już, że będzie to jego finałowy pełen sezon WRC. Pojawiło się więc sporo spekulacji na temat tego jak będzie wyglądała dalsza kariera Seba po rozbracie z Mistrzostwami Świata. Ogier sugerował, że będzie co prawda wracał do rajdówki raz na jakiś czas, ale przede wszystkim zajmie się nowymi wyzwaniami. Cóż za wyzwania Mistrz Świata może mieć na myśli?

W odróżnieniu na przykład od Krisa Meeka, czy Sebastiena Loeba, Ogier nigdy nie wykazywał zainteresowania startem w Rajdzie Dakar. Byłoby więc sporym zaskoczeniem zobaczyć go w samochodzie terenowym. Jednak, okazuje się, że jest to scenariusz bardzo możliwy. Dziennikarze hiszpańskiego diariomotor.com dotarli do informacji o dwóch programach wyścigowych planowanych przez siedmiokrotnego Mistrza Świata. Miałby być to cykl Extreme E, połączony ze startem w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

Ogier ponoć ostatnio wypowiadał się o drugiej wyżej wymienionej opcji, mówiąc, że bardzo chętnie przetestowałby Toyotę GR010 Hybrid LMH. Jeśli Seb miałby się pojawić w legendarnym wyścigu, nie byłoby wielkim zaskoczeniem, gdyby zrobił to właśnie z Toyotą. Francuz wypowiedział się o swoich planach w większych szczegółach w ostatnim wywiadzie z magazynem L’Automobile:

Sebastien Ogier

W tym sezonie nie było to możliwe, bym jednocześnie był i w WRC i w Extreme E. To sprawiło, że byłbym z dala od rodziny na zbyt długo. Od 2022 roku będę jeździł w Extreme E, dla siebie samego. I czemu by nie pojechać jakichś rajdów i spróbować innych wyzwań jak 24hr Le Mans. Naprawdę nie mogę się doczekać i mam trochę doświadczenia: dwa wyścigi w pucharze Porsche i jeden w niemieckich mistrzostwach DTM.

Oprócz oczywistych rzeczy, z tego wywiadu można również wysnuć wniosek, że Francuz będzie jeździł w Extreme E, w barwach swojego własnego zespołu. W takim samym wariancie będą startować w tej serii na przykład Jenson Button, czy Carlos Sainz. Warto też pamiętać, że udział w Extreme E potwierdziły już takie nazwiska jak Sebastien Loeb, Mattias Ekstrom, Johan Kristoffersson, czy Stephane Peterhansel. Wydaje się być to dobra opcja dal byłych kierowców rajdowych.

Co myślicie o nowych, odważnych planach Sebastiena Ogiera? Jak Francuz zaprezentuje się w tych przeróżnych seriach? Dajcie nam znać w komentarzach.

Źródło informacji: diariomotor.com

Więcej o WRC na Rallypl przeczytacie tutaj – KLIK!