Rajd FinlandiiRAJDYWRC

Wielki weekend Tänaka w Finlandii !!! – OS23 Rajd Finlandii 2018

Piętnaście lat temu po sukcesie swojego rodaka Marko Martina. Estońscy kibice znów oszaleli ze szczęścia. W świątyni prędkości swoje pierwsze zwycięstwo w Rajdzie Finlandii fetował duet Tänak/Jarveoja. Załoga Yarisa WRC przez cały weekend spisywała się wyśmienicie. Od samego początku trwania imprezy narzuciła bardzo wysokie tempo nie osiągalne dla innych, kiedy uzyskali odpowiednią przewage, mądrze kontrolowali sytuacje nie popełniając praktycznie żadnych błędòw. Dodatkowo załoga zapisała na swoje konto 5pkt za najlepszy czas na Power Stage. To czwarty triumf w karierze Estońskiej pary, drugi w tym roku.

Foto. Mads Ostberg/fb

Drugie miejsce po kapitalnej walce z Jari Matti Latvalą zajął Mads Ostberg. Norweg, który w ten weekend miał do dyspozycji C3 WRC po prawkach spisał się znakomicie i na ostatnim odcinku nie dał się wyprzedzić Finowi. To pierwsze wywalczone podium reprezentanta Citroena od Rajdu Meksyku 2016. Wspomniany wyżej faworyt lokalnej publiczności Jarri Matti Latvala dał dużo radości swoim kibicom po niezbyt udanych występach we wcześniejszej fazie sezonu.

Foto. Timo Anis Photography

Hayden Paddon został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Nowozelandczyk zapisał kilka niezłych czasów jednak do wspomnianej wyżej trójki stracił sporo czasu. Pierwszą piątkę skompletował Sebastian Ogier. Francuz stwierdził, że w ten wekend nic więcej nie mógł zrobić. Zawodnik M-Sportu oznajmił również, że zmiany aerodynamiczne które zespół wprowadził przed ósmą rundą WRC nie były właściwe.  Szóste miejsce po swojej bezbarwnej jeździe wywalczył Teemu Suninen. Fin w swojej domowej rundzie WRC nie umiał znaleźść odpowiedniego rytmu aby walczyć z najlepszymi. Siódma pozycja przypadła w udziale Elfynowi Evansowi, najsłabszemu w ekipie Forda. Oczko niżej znalazł się Craig Breen. Irlandczyk szansę na dobry wynik pogrzebał już podczas pierwszej piątkowej próby gdzie złapał kapcia.

Foto. Sebastian Ogier/fb

Thierry Neuvile musiał zadowolić się dziewiątą pozycją. Lider klasyfikacji generalnej cyklu narzekał przez cały czas że musi czyścić trasę z luźnego szutru przez to nie może skutecznie walczyć o najwyższe lokaty. Punktowaną dziesiątkę uzupełnił jego kolega z zespołu Andreas Mikkelsen. Norweg zaprzepaścił szanse na dobry wynik już na czwartej próbie, kiedy opuścił trasę na trzy minuty. Swojego domowego rajdu nie będzie miło wspominał Esapekka Lappi. Zwycięzca ubiegłorocznej edycji wypadł z trasy na pierwszym niedzielnym odcinku specjalnym i roztrzaskał swój samochód.

Kolejną rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata będzie asfaltowy Rajd Niemiec, który zostanie rozegrany już za niecałe trzy tygodnie.



Wybrane dla Ciebie