RAJDY

Tor Modlin Rally Show na finał mistrzowskiego sezonu Jariego Huttunena i Mikko Lukki

Tor Modlin Rally Show na finał mistrzowskiego sezonu Jariego Huttunena i Mikko Lukki

Zanim jeszcze zdążyły opaść emocje włoskiego Rally Monza, ekipa Hyundai Poland Racing dopinała ostatnie przygotowania do kolejnego rajdowego wyzwania. Powód jest tym bardziej szczególny, że w najbliższy weekend 12 grudnia, Jari Huttunen i Mikko Lukka ponownie staną do rywalizacji na polskich odcinkach specjalnych. Barw zespołu Hyundai Poland Racing bronić będą w sumie dwie załogi, a do drugiego Hyundaia przygotowanego przez ekipę Kowax 2Brally, ponownie wsiądzie Martin Vlček. Na prawy fotel i20 R5, po raz pierwszy w tym sezonie, wróci Ondřej Krajča.

 

Zawodnicy i zespoły tradycyjnie zjeżdżają w okolice Warszawy, ale nie będzie to finał, do jakiego od kilkudziesięciu już lat przywykły pokolenia polskich kibiców. Po odwołaniu 58. edycji Rajdu Barbórka rolę ostatniego aktu „covid-owego” sezonu przejął 1. Tor Modlin Rally Show. Po raz pierwszy także finał odbędzie się bez udziału widowni. Dzięki patronatowi medialnemu kanału Motowizja będzie można jednak zobaczyć obszerną relację „live”, prosto z toru.

 

Obiekt imprezy Tor Modlin Rally Show położony obok lotniska w Modlinie jest doskonale znany fanom sportu i motoryzacji, a począwszy od sezonu 2017, stanowi także ważny element Rajdu Barbórka. W odróżnieniu od wcześniejszego formatu, w tym roku każda z załóg ma szansę pokona tor Modlin aż 9 krotnie – w różnych konfiguracjach, o łącznej długości 37,10 km. To, co łączy zbliżającą się imprezę z Rajdem Barbórka, to rywalizacja pomiędzy przedstawicielami różnych dyscyplin, a także wielu zaproszonych gości.

 

Łącznie na liście zgłoszeń znalazło się 46 załóg z Polski i zagranicy. Stawkę z numerem „1” na rajdówce otworzą Mistrzowie Polski i świeżo upieczeni Mistrzowie Świata WRC 3 – Jari Huttunen i Mikko Lukka. Na tą okoliczność ich Hyundai i20 R5 zyskał nowe złote barwy. Finowie, obok zespołowych konkurentów z Czech, będą mieli w najbliższy weekend aż 20 rywali w najmocniejszej klasie R1. Będą to nie tylko załogi z tegorocznych Mistrzostw Polski, na czele z duetami Byśkiniewicz / Cieślar (Hyundai i20 R5), czy Chwietczuk / Baran (Skoda Fabia Rally2 evo), ale także rallycrossowy Mistrz Polski 2020 w SuperCars – Zbigniew Staniszewski (Ford Fiesta RX) czy Michał Ratajczyk – Mistrz Polski GSMP 2018 (w Mitsubishi Lancer Evo X RS). Największe emocje wzbudza jednak oczekiwanie na pojedynek Jari Huttunena z Manfredem Stohlem oraz sportową konfrontację pomiędzy Hyundaiem i20 R5 a elektrycznym Citroenem C3 ERX. Takiego, bezpośredniego pojedynku technologii w polskim sporcie samochodowym jeszcze nie było.

 

Uzupełnieniem święta sportu w Modlinie będzie rywalizacja samochodów historycznych, na czele z legendarnym Audi Quattro oraz kultowymi Fordami Sierra Cosworth, Renault Megane Maxi, a nawet Polonezem 2000. Początek rywalizacji przewidziano na sobotę od 9 rano. Wzorem Barbórki, wielkim finałem będzie nocne kryterium nie wliczane do ogólnej klasyfikacji, do którego dopuszczone zostanie 35 załóg z najlepszymi wynikami spośród wszystkich klas. Co ciekawe, na torze Modlin już zalega spora warstwa śniegu, a dużo wskazuje na to, że po raz pierwszy od dawna, krajowa rywalizacja toczyć się będzie w zimowej scenerii.

 

Jari Huttunen: 

Z ogromną chęcią wracam do Polski. Mimo, że jeszcze odczuwam trudy walki w Rajdzie Monza i emocje nadal są silne, to  chętnie znów wsiądę do rajdówki i zmierzę się z torem w Modlinie. Po doświadczeniach całego tego sezonu, a zwłaszcza na „gorąco” po finale WRC, ciasne zakręty, nawroty i szykany, będą wyzwanie zupełnie innego formatu. Wygląda na to, że znów czeka nas jazda po śniegu i trudna do przewidzenia przyczepność. Jest szansa na małą powtórkę minionego weekendu.   

Szkoda, że przy trasie zabraknie kibiców, ale bez względu na to, postaramy się wspólnie z Mikko, najlepiej jak potrafimy, odwdzięczyć się zaufanie, z jakim nas przyjęli. Konsekwentnie trzymamy się założeń, jakie przyjęliśmy w całym sezonie, więc przede wszystkim celujemy w zwycięstwo, wywalczone po bezbłędnej i równej jeździe. Rywali mamy ciekawych, z różnym doświadczeniem i w bardzo różnych, mocnych samochodach. Bezpośrednio za nami będziemy mieć jednego z najbardziej utytułowanych austriackich kierowców, w samochodzie rodem z World RX, o naprawdę elektryzujących osiągach. To kombinacja na naprawdę wyjątkowy finał.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także
Close