Zespół Citroena, który ma na swoim koncie jedenaście zwycięstw w historii niemieckiej rundy WRC, podczas tegorocznej edycji zaliczył bardzo słaby występ.
Sebastian Ogier i Julien Ingrassia zakończyli Adac Rally Deutschland na odległym siódmym miejscu. Sześciokrotny mistrz świata miał pecha na drugim przejeździe próby Panzerplatte, Francuz złapał dwa kapcie i musiał zmieniać w trakcie trwania oesu koło, przez to poniósł znaczne straty czasowe.
To nie był wymarzony weekend dla nas, staraliśmy się dawać z siebie wszystko, ale czegoś zabrakło. Nie notowaliśmy najlepszych rezultatów, napewno nie pomogły w tym przebite opony. Nasza sytuacja w mistrzostwach się skomplikowała, ale oczywiście jak zawsze będziemy walczyć. Myślami jesteśmy już przy rajdzie Turcji.
Również ze swojej jazdy nie mógł być zadowolony Esapekka Lappi, Fin który w swojej domowej rundzie WRC zajął wysokie drugie miejsce, na niemieckich asfaltach nie czuł się najlepiej i popełniał sporo błędów. Etatowy kierowca Citroena zakończył zmagania na ósmym miejscu.
Przez cały czas trwania weekendu brakowało nam prędkości, pozwalającej walczyć z innymi załogami. To był nasz główny problem. Wierze, że wspólnymi siłami znajdziemy jakieś rozwiązania.
