Meeke: „Dakar zawsze był na mojej liście marzeń”
Kris Meeke już niedługo spełni swoje dziecięce marzenie o występie w Rajdzie Dakar. Już 3 stycznia rozpocznie się kolejna edycja imprezy, która jest uważana za jedno z najtrudniejszych doświadczeń w całym motorsporcie. Tym razem na zawodników czeka 13 dni jazdy, głównie po terenach Arabii Saudyjskiej. Meeke wystartuje w buggym przygotowanym przez PH Sport. Jest to ta sama ekipa, która pomagała Krisowi m.in. w dwóch wygranych rajdach WRC w 2016 roku.
Kris Meeke dla Rally Insight:
“Dakar zawsze był gdzieś z tyłu mojej głowy. Teraz jest bardziej na czole. Od czasów dzieciństwa pamiętam, że w okolicach nowego roku co rok włączałem Eurosport i oglądałem Dakar. Oglądałem występy Ari Vatanena w Peugeotach i Citroenach. Te wszystkie skomplikowane maszyny, zawsze mnie to fascynowało.
W mojej karierze w motorsporcie długo kroczyłem po śladach taty, później sam zacząłem jeździć. Wszystko to były w sumie tylko rajdy i rajdy. Jednak zawsze fascynowały mnie jeszcze wyścigi wytrzymałościowe. Brałem udział w takich wyścigach na motocyklach i zawsze mnie one interesowały.
Zawsze miałem z tyłu głowy, że jeśli moja kariera rajdowa się zatrzyma, to Dakar będzie czymś, gdzie chciałbym pojechać. Rok 2020 był dla wszystkich wielkim wahaniem sukcesów i porażek. Szczerze nie sądziłem, że uda mi się to wszystko poukładać i, że będę w stanie pojechać na Dakar.
Na szczęście udało mi się porozumieć z ekipą PH Sport. Pracowaliśmy już razem przez parę lat w rajdach za czasów moich występów w Junior WRC do 2006 roku. Znam ten zespół od bardzo dawna i świetnie jest znów być z nimi.
Dakar zawsze był na mojej liście marzeń. Nie chcę jednak żeby była to taka pozycja, którą tylko odhaczę i pójdę dalej. Chcę pobyć tu długoterminowo i zobaczyć co mogę osiągnąć.”
Meeke w ostatnim czasie nie pozostawał bez zajęcia. Startował w klasycznych rajdach, jak również często wyjeżdżał na długie wycieczki na motocyklu m.in. po południowej Ameryce. Kris wierzy, że te doświadczenia mogą mu pomóc na Dakarze, choć nie będzie to takie proste zadanie.
Kris Meeke dla Rally Insight:
„W mojej opinii nigdy nie będziesz w stanie zreplikować uczuć, jakie towarzyszą ci na rajdowych odcinkach. Tam towarzyszy ci niesamowita prędkość od startu do mety na najbardziej niesamowitych trasach na świecie.
To jeden z tych sportów, których nie możesz trenować na co dzień w domu. To nie jest snooker, piłka nożna, tenis, golf czy jakikolwiek inny sport na świecie. Tutaj jesteś zależny od zespołu i sprzętu, który kosztuje dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy aby mogły działać przez jeden dzień. […]
Teraz mam szansę aby zebrać całe moje doświadczenie zdobyte za kółkiem. Muszę to również połączyć z moją miłością do wyścigów wytrzymałościowych. To dla mnie intrygujące połączenie.”
Źródło informacji: KLIK!
Więcej o Rajdzie Dakar na Rallypl przeczytacie tutaj:
