GRYWIRTUALNE

Bitwa o Kanary dla Bogdanowicza!

Po krótkiej wiosennej przerwie powrócił do nas cykl Virtual Rally Championship. Nadal mieliśmy ścigać się po asfalcie, gdyż po Korsyce przyszedł czas na Rajd Wysp Kanaryjskich, czyli jeden z najbardziej lubianych i popularnych hiszpańskich rajdów. Zawodników czekało 16 odcinków i względnie „sucha” pogoda. Mimo to podczas drugiego etapu kierowcom przyszło się zmierzyć z wilgotną nawierzchnią.

Po 5. rundzie VRC można na pewno powiedzieć jedno – faworyci nie zawiedli. Jerzy Bogdanowicz (Killaz Motorsport) w swoim Fordzie Fiesta WRC i Tomasz Wach (Automobilklub Polski WRT) za kierownicą Citroena C3 WRC, przez cały rajd cięli się na dziesiąte części sekundy. Lepiej zaczął Bogdanowicz, odnosząc zwycięstwo na pierwszych dwóch odcinkach, ale Wach odpowiedział na następnych próbach. To wszystko sprawiło, że po OS5 obaj kierowcy mieli taki sam czas w generlace (!). Na koniec pierwszego dnia prowadził Bogdanowicz, który na drugim etapie złapał swój rytm i był już po prostu za szybki dla Wacha. Zawodnik Killaza cały rajd wygrał z przewagą zaledwie 9,2 sekundy, ale obu zawodnikom należą się wyrazy uznania za ten iście epicki pojedynek. Tempo czołówki próbował utrzymać Jorge Ortiz (Hyundai i20 WRC), ale Hiszpan ostatecznie zajął najniższe miejsce na podium. Na 4 i 5 miejscu zameldowali się dwaj zawodnicy AK-Sport WRT. Odpowiednio Maciej Folta (Ford Fiesta WRC) i Mateusz Przyszlakowski (Hyundai i20 WRC).

W VRC 2 mieliśmy kolejny fascynujący pojedynek pomiędzy Adrianem Klimasem (Killaz Motorsport) w i20 R5 i Mariuszem Chraściną (2BRally Team) w Fieście R5. Ostatecznie lepszy okazał się Adrian, któremu zwycięstwa nie była w stanie odebrać nawet 10-sekundowa kara za falstart. Mimo to różnica na mecie wyniosła mniej niż 2 sekundy. 3 miejsce powędrowało do Piotra Walczaka (Automobilklub Polski WRT) w kolejnej Fieście R5.

fot. virtualrally.eu

W VRC 3 równych sobie nie miał Janne Laahanen. Fin w DS3 R3 dostał ponad minutową karę (które po rajdzie została anulowana), ale potem rozpoczął niewiarygodny marsz w górę tabeli, by ostatecznie odnieść jedno z najbardziej niesamowitych zwycięstw jakie mieliśmy szczęście oglądać w VRC. Na mecie Janne był jednak wyjątkowo oszczędny w słowach. Na drugim miejscu skończył prowadzący Civica R3, Tomasz Moskała (Killaz Motorsport), a na podium zameldował się jeszcze Marcin Marciniec (2BRally Team) za kierownicą Clio R3.

Rywalizacja w VRC4 przebiegła pod znakiem niespodziewanego zwycięstwa. Mało kto przed rajdem obstawiałby, że końcowy triumf w tej klasie odniesie Borya Garay za kierownicą Peugeota 208 R2. A jednak! Hiszpan zadziwił całą czołówkę w ośkach i przed własnymi kibicami sięgnął po zwycięstwo. Za plecami Garaya rajd ukończył Piotr Gazda (2BRally Team) w Oplu Adamie R2, a 3 miejsce z Kanarów wywozi Marcin Piekos (2BRally Team) w bliźniaczym samochodzie.

W klasie historycznej kolejne zwycięstwo może dopisać sobie Oscar Estevez. Za Portugalczykiem w Toyocie ST205, finiszował Jan Kandler w tym samym modelu rajdówki. Dominację Toyoty przerwał Michał Szparski w drugiej ewolucji Mitsubishi Lancera, który zameldował się na najniższym stopniu podium.

Wśród zespołów rządzi i dzieli (także w tym rajdzie) Killaz Motorsport, ale z drugiego miejsca na Kanarach cieszyć się mogą zawodnicy 2BRally Team, którzy redukują dystans do trzeciego AK-Sport WRT, do zaledwie 20 punktów. 2 miejsce okupuje Automobilklub Polski WRT

Jeśli chodzi o Kanary, to tyle. Teraz w VRC czas na szutry, począwszy od Rajdu Lipawy, poprzez Portugalię i Polskę. Do zobaczenia na oesach!

Zapraszamy także do obejrzenia podsumowania video autorstwa Michała Idzikowskiego: Rally Islas Canarias – Summary

Więcej na: http://virtualrally.eu/

Wybrane dla Ciebie