Łukasz Pieniążek (Printsport Racing, Skoda Fabia R5) musiał wycofać się na przedostatnim odcinku specjalnym 68. Rajdu Finlandii. Wynik Polaka w tym rajdzie nie wliczał się do klasyfikacji WRC 2.
Przypomnijmy, że Pieniążek wraz ze swoim pilotem Przemysławem Mazurem po opuszczeniu drogi w sobotę też musieli się wycofać, a do niedzielnej rywalizacji przystąpili na podstawie tzw. Rally 2, czyli przepisów pozwalających wrócić na trasy dzień później kierowcom, którzy nie ukończyli poprzedniego dnia.
Nie tak sobie wyobrażaliśmy ten Rajd Finlandii, ale wiedzieliśmy, że będzie bardzo ciężko i tak też było. Wyjeżdżamy z Finlandii z mieszanymi uczuciami, ale jestem przekonany, że jeśli wrócimy tutaj w kolejnym sezonie to pokażemy się z dużo lepszej strony i to tempo też będzie znacznie lepsze – powiedział Pieniążek.
Polski kierowca zanotował dobry początek rajdu – po piątkowych odcinkach był na siódmej pozycji w klasie samochodów RC 2. Niestety, pechowy początek soboty pokrzyżował mu plan, którym było pokonanie wszystkich odcinków specjalnych.
Na dwóch niedzielnych odcinkach Pieniążek pojechał nieźle, notując niewielkie straty i zajął jedenaste oraz szóste miejsce w swojej klasie. Niestety, na trzecim odcinku wypadł z trasy i nie był w stanie kontynuować jazdy.4
Odbyliśmy chrzest w bojowych warunkach na odcinkach należących do najtrudniejszych na świecie i na pewno była to cenna lekcja. Postaramy się wyciągnąć z tego rajdu wnioski i nie popełniać już tych błędów w przyszłości – dodał polski kierowca.
Łukasz Pieniążek w Rajdzie Finlandii pojechał treningowo i jego rezultat nie wliczy się do klasyfikacji WRC 2. Każdy z kierowców zgłoszonych do kategorii WRC 2 może bowiem jechać w dowolnej liczbie rajdów, ale do klasyfikacji generalnej sezonu typuje siedem. Pieniążek nie wytypował Rajdu Finlandii do punktacji.
Najbliższym rajdem, w którym Polak będzie punktował, będzie Rajd Niemiec, który odbędzie się w dniach 16-19 sierpnia.
