F1GP Belgii

Perła w koronie – zapowiedź GP Belgii 2020

Perła w koronie – zapowiedź GP Belgii 2020

Są w kalendarzu tory, za którymi kibice by nie płakali, takie do których się już po prostu przyzwyczaili i wreszcie takie, bez których nie wyobrażają sobie Formuły 1. Takim nierozerwalnym symbolem F1 jest położony w otoczeniu bujnej zieleni Ardenów tor Spa-Francorchamps. To właśnie na tym historycznym obiekcie rozegrana zostanie siódma runda sezonu 2020.

Daimler

Jeden z ulubionych torów fanów i kierowców powstał w oryginalnym kształcie w 1921 roku. Jego projektanci użyli dróg publicznych, które łączyły miasteczka Francorchamps, Malmedy i Stavelot. Trasa liczyła około 15 kilometrów i prowadziła po otoczonych lasami zboczach Ardenów. Tor, który możemy obecnie podziwiać to zaledwie połowa tego dystansu, jednak to nadal najdłuższa nitka, jaką zawodnicy pokonują w trakcie sezonu. Spa jest także jednym z siedmiu obiektów, które gościły u siebie pierwszy sezon Formuły 1 w 1950 roku. Nic więc dziwnego, że zajmuje w jej historii tak ważne miejsce. Triumfatorem tego Grand Prix był późniejszy pięciokrotny mistrz świata – Juan Manuel Fangio, który dowiózł do mety swoją Alfę Romeo przed kolegą z zespołu – Nino Fariną.

Official Twitter @McLarenF1

Zakręty, których nazwy znają wszyscy

Układu tego toru nie trzeba nikomu przedstawiać – to mix szybkich prostych i wymagających, także szybkich zakrętów, które popychają kierowców i ich samochody na sam skraj ich możliwości. Jeśli oczywiście nie pada. Rozmiary Spa oraz jego położenie sprawiają, że deszcz jest tam częstym gościem, a bywa i tak, że zawita on jedynie na część toru, podczas gdy cała jego reszta pozostaje sucha.

Co ciekawe, jedna z najsławniejszych sekcji zakrętów, bez której teraz nie wyobrażamy sobie Spa, czyli Eau Rouge (z fr.: „czerwona woda”. Nazwa pochodzi od rdzawoczerwonego koloru wody na pobliskich bagnach)/Radillion, narodziła się dopiero w 1939 roku. Przez całe lata była dla kierowców niesamowitym wyzwaniem i wymagającym testem. Choć w dzisiejszych czasach przejechanie jej z gazem w podłodze nie jest już niczym nowym, to nadal budzi ona duży respekt. Tor jest jednak pełen innych fantastycznych miejsc jak szybkie Blanchimont, prosta Kemmel, szykana Bus Stop czy pierwszy zakręt La Source.

Scuderia Ferrari

Czy deszcz wystarczy by pokrzyżować szyki Mercedesa?

W sezonie 2020 nie mieliśmy jeszcze innego triumfatora kwalifikacji niż Mercedes. Również układ Spa-Francorchamps, który faworyzuje mocne silniki i wydajne auta, będzie sprzyjał Srebrnym Strzałom, ale czynnikiem, który może zagrać na korzyść innych są prognozy pogody. Weekend GP Belgii ma być deszczowy, a to może zapowiadać małą loterię, której tak brakuje nam w tym roku. Ekipa Toto Wolffa nie zawsze wyjeżdża stąd pełni usatysfakcjonowana – w dwóch ostatnich edycjach to kierowcy Ferrari stawali na najwyższym stopniu podium. W tym roku Scuderia nie liczy na zwycięstwo, szczególnie biorąc pod uwagę ich odstający od Mercedesa silnik. Charles Leclerc wygrał tu rok temu, a Sebastian Vettel to aż trzykrotny triumfator tego GP, jednak faworytem do pokonania mistrzów świata w tym roku pozostaje, już jak co weekend, Max Verstappen. Choć w ostatnich pięciu latach Red Bull nie był w stanie wygrać GP Belgii.

Obiekt ten z pewnością należy do ulubionych torów teamu z Silverstone. Racing Point (i wszyscy jego imienni poprzednicy) zawsze radzili tu sobie znakomicie. W 2009 roku Giancarlo Fisichella doprowadził do euforii w boksach Force India, kiedy dzięki wspaniałemu okrążeniu zdobył Pole Position. Włoch w wyścigu ostatecznie uległ Kimiemu Raikkonenowi, ale dowiózł drugą pozycję.

Mocnym kandydatem do punktów jest tu Pierre Gasly, który nie dość, że w tym roku wygląda niezwykle dobrze, to jeszcze sam tor Spa wyjątkowo mu leży. Będzie oczywiście musiał pokonać stałych rywali w wcale o punkty – Racing Point, McLarena, Ferrari czy Renault. Dla samochodów napędzanych silnikami Ferrari będzie to ciężka przeprawa, ale z tej szóstki należy spodziewać się dobrego (jak na możliwości Alfy Romeo) występu Raikkonena, który w swojej karierze wygrywał tu czterokrotnie i zdaje się znać każdą tajemnicę Spa.

Upamiętniając Hubert’a…

Rok po tragicznym wypadku, w którym zginął kierowca F2 Anthoine Hubert, cały weekend stanie pod znakiem upamiętnienia Francuza. Formuła 2 oficjalnie zastrzegła numer 19, z którym ścigał się kierowca, co oznacza, że już na zawsze zostanie wyłączony z mistrzostw i pozostanie przypisany do Hubert’a. W związku z tym podczas GP Belgii na wszystkich samochodach F1, F2 i F3 zobaczymy właśnie numer 19 opatrzony specjalnie zaprojektowanym logo. Zarówno przed wyścigiem Formuły 2, jaki Formuły 1 będzie miała miejsce minuta ciszy.

Statystyki

  • Pierwsza Grand Prix: 19 r.
  • Długość toru: 7.004 km
  • Liczba zakrętów: 18
  • Liczba okrążeń: 44
  • Dystans wyścigu: 308.052 km
  • Rekord okrążenia: 1:46.286 (Bottas 2018)
  • Najwięcej zwycięstw wśród kierowców: Michael Schummacher (1992, 1995, 1996, 1997, 2001, 2002)
  • Najwięcej zwycięstw wśród konstruktorów: Scuderia Ferrari (1952, 1953, 1956, 1961, 1966, 1996, 1997, 2001, 2002, 2007, 2008, 2009, 2018, 2019)

Dobór opon

Terminarz

Piątek 28.08

11:00 – 12:30 – pierwszy trening

15:00 – 16:30 – drugi trening

Sobota 29.08

12:00 – 13:00 – trzeci trening

15:00 – 16:00 – kwalifikacje

Niedziela 30.08

15:10 – 17:10 – wyścig



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także
Close