F1

Stroll: „Nikt nie kwestionowałby miejsca Lance’a w F1, gdyby nie był moim synem”

Stroll: „Nikt nie kwestionowałby miejsca Lance’a w F1, gdyby nie był moim synem”

Szef zespołu Aston Martin Cognizant – Lawrence Stroll w jednym z ostatnich wywiadów został zapytany o dyspozycję jego syna – Lance’a w sezonie 2020. Według Lawrence’a jego syn pokazał w ubiegłym sezonie, że zasługuje na miejsce w jego zespole. Ponadto Lawrence twierdzi, że występy Lance’a były na tyle dobre, że gdyby nie byli oni rodziną, to nikt nie podważałby jego miejsca w zespole. Został również zapytany o to jak usprawiedliwiłby obecność swojego syna w jego ekipie.

Lawrence Stroll:

“To proste. Uzasadniłbym to jego całą karierą, zaczynając od mistrzostwa Formuły 3, po bicie każdego z jego rekordu.

W poprzednim sezonie zdobył Pole Position w mokrych warunkach [w Turcji]. Wszyscy wiemy, że to właśnie w deszczu wszystko zależy od kierowcy. To zabiera całą przewagę samochodu i oddaje ją w ręce kierowcy. Ustawienie się na pierwszym polu startowym w deszczu na torze w Turcji mówi samo za siebie. Prowadzenie w wyścigu przez 30 okrążeń z przewagą 20 sekund robi dokładnie to samo.

Zdobył dwa podia, prawdopodobnie mógł i powinien wygrać na Monzy gdyby nie restart po brudnej stronie toru. Wszyscy wiemy co to oznacza – jego koła zaczęły buksować, ale nadal potrafił wrócić na podium. Był też Bahrajn.”

Przed Lancem stoi już wizja piątego sezonu w F1 i to w wieku zaledwie 22 lat. Przypomnijmy, że Kanadyjczyk zadebiutował w Królowej Sportów Motorowych jeszcze w wieku 18 lat. Do zespołu dołączył w 2018, kiedy to jego ojciec został właścicielem zespołu Racing Point. Pomimo przegrywania w klasyfikacji generalnej z dotychczasowym zespołowym partnerem – Sergio Perezem, to właśnie Lance będzie partnerem Sebastiana Vettela w zespole Aston Martin Cognizant w 2021 roku.

Lawrence Stroll:

“Dla 22-latka, bo dopiero skończył 22 lata, osiągnięcie takich rzeczy, jakie dopisał do swojego konta w poprzednim sezonie pokazuje jego formę oraz uzasadnia jego miejsce w zespole.

To jest Aston Martin. To jest biznes. Uważam, że jego występy na torze w 100% uzasadniają jego obecność w tym zespole. Na marginesie, gdyby nie był moim synem, a osiągnąłby takie wyniki, to nikt by tego nie kwestionował.

“Był w czołowej czwórce na Mugello zanim wybuchnęła jego opona. Prawdopodobnie byłby tam na podium. W Rosji z jazdy wykluczył go Leclerc, w następnym wyścigu zrobił to Norris. W żadnej z tych sytuacji nie zrobił nic źle. Więc jeśli złożymy ten sezon w całość, to jest to całkiem imponujące jak na 21 latka. […]”


Źródło informacji: https://www.racefans.net/

Więcej o F1 na Rallypl przeczytacie tutaj: KLIK!



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *