Elfyn Evans nie boi się Sebastiena Ogiera!
Aktualny lider klasyfikacji generalnej WRC ma nadzieję, że Toyota nie zmieni swojego składu na przyszły rok. Elfyn Evans chciałby zachowania obecnego tercetu kierowców w zespole japońskiego producenta. Posady Walijczyka oraz Kalle Rovanpery są raczej pewne. Ich kontrakty obowiązują także w przyszłym roku. Sebastien Ogier ma jednak umowę, która wygasa po zakończeniu sezonu 2020. Czy sześciokrotny Mistrz Świata odejdzie z Toyoty? Evans chciałby, żeby do tego nie doszło.
Jak dobrze wiemy, pierwotnym planem Sebastiena było zakończenie kariery rajdowej po sezonie 2020. Komplikacje wywołane pandemią koronawirusa sprawiają jednak, że Ogier może pozostać w stawce na kolejny rok. Tommi Makinen zapowiedział już, że negocjują nad przedłużeniem umowy z Francuzem.
Elfyn Evans dla Motor Sport News
„Będę bardzo szczęśliwy mogąc kontynuować współpracę z Sebem. Jest bardzo szybki, wszyscy to wiemy. Jest też piekielnie doświadczony i cechuje się wielkim profesjonalizmem. Doskonale wie, jak wycisnąć maksimum z każdej sytuacji.
Mamy bardzo dobrą atmosferę w zespole. Cała trójka kierowców świetnie współpracuje. W związku z tym nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy to zmieniać. Jeśli Seb zostanie z nami, to wspaniale. Mam nadzieję, że tak będzie.
Nie mieliśmy konkretnych ustaleń na przestrzeni roku. Nie spodziewam się zmiany takiego stanu rzeczy. Mistrzem powinien być jeden z nas, dopóki w grę nie wejdą jakieś poważne problemy na trasie. Zespół powinien pozwolić nam walczyć o mistrzostwo.”
Walijczyk i Francuz będą walczyć o Mistrzostwo Świata w kończącym sezon 2020 Rajdzie Monzy. Ten zaplanowany jest na 3-6 grudnia. Do ostatniej chwili nie będziemy jednak mieli pewności co do tego, czy faktycznie impreza się odbędzie. Na ten moment Elfyn ma 14 punktów przewagi nad Ogierem. Nie musi więc stawiać wszystkiego na jedną kartę w batalii o swój pierwszy tytuł mistrzowski w karierze. W teorii obaj kierowcy Hyundaia – Ott Tanak i Thierry Neuville – mają jeszcze szansę na mistrzostwo. W praktyce są to jednak czysto matematyczne szanse. Estończyk i Belg musieliby liczyć na katastrofę w obozie Toyota Gazoo Racing WRT.
Źródło: Rallit.fi
Elfyn Evans na Rallypl: KLIK!
