Rajd MonzyRAJDYWRC

Sébastien Ogier: „Nie dawałbym tegorocznemu tytułowi tak wielkiej wartości”

Sébastien Ogier: „Nie dawałbym tegorocznemu tytułowi tak wielkiej wartości”

Sébastien Ogier już w najbliższy weekend będzie miał okazję zdobyć swój siódmy tytuł rajdowego Mistrza Świata. Sezon 2020 jednak już teraz, bez znajomości Mistrza Świata, z pewnością przejdzie do historii sportu. W tym sezonie zawodnicy rywalizowali w skróconych mistrzostwach składających się z siedmiu rund z powodu pandemii koronawirusa. Ostatnia runda roku – Rajd Monzy 2020 zostanie rozegrany prawdopodobnie w zimowych warunkach, co jeszcze bardziej podsyca emocje związane z walką o tytuł.

Ostatni raz kiedy tytuł mistrzowski był rozstrzygany w mniej niż dziesięciu rajdach miał miejsce w sezonie 1996. Wtedy to rozegrano dziewięć rajdów, a tytuł powędrował do Tommiego Mäkinena. Wcześniej w historii mieliśmy jeszcze dwa lata, w których odbyło się osiem rund. Były to sezony: 1995 (zwycięstwo Colina McRae), jak również 1974 (nie prowadzono klasyfikacji kierowców).
Ogier wygrał swoje poprzednie tytuły mistrzowskie wraz z Volkswagenem i Fordem. Teraz staje przed okazją zdobycia mistrzostwa wraz z trzecim producentem. Tylko jeden kierowca w całej historii WRC ma na swoim koncie takie osiągnięcie. Tym kierowcą jest czterokrotny Mistrz Świata – Juha Kankkunen, który zdobył dwa tytuły z Lancią i po jednym z Toyotą i Peugeotem.

Sébastien Ogier dla Autosportu:

„Wszyscy mieliśmy takie same szanse w tym mini sezonie. Ktokolwiek będzie numerem jeden na koniec roku, ten będzie zwycięzcą sezonu.

Jeśli miałbym być na szczycie po Rajdzie Monzy, to i tak nie dawałbym tegorocznemu tytułowi tak wielkiej wartości jak tym poprzednim.

Jednak w tym roku stawiamy czoła wyjątkowej sytuacji. W normalnych okolicznościach byłbym zirytowany faktem, że nie możemy rozegrać paru więcej rund. Wtedy wyglądałoby to jak prawdziwy sezon Rajdowych Mistrzostw Świata. To jest jednak temat na inną rozmowę.”

Przed Rajdem Monzy 2020 na szczycie klasyfikacji generalnej kierowców jest Elfyn Evans. Walijski kierowca już w niedzielę może stać trzecim Brytyjczykiem w historii po Colinie McRae i Richardzie Burnsie, który sięgnie po tytuł mistrzowski. Drugą lokatę zajmuje aktualnie Ogier mający przed ostatnią rundą sezonu czternaście punktów straty do Evansa. W walce o tytuł mistrzowski pozostają również kierowcy Hyundaia: Thierry Neuville (24 punkty straty) i Ott Tänak (28 punktów straty).


Źródło: https://www.rallit.fi

Więcej o Rajdzie Monzy 2020 przeczytacie tutaj – KLIK!



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *