Rajd EstoniiRAJDYWRC

Jari Huttunen i Mikko Lukka zaatakują na szutrowych trasach Rajdu Estonii

Jari Huttunen i Mikko Lukka zaatakują na szutrowych trasach Rajdu Estonii

Rajd Estonii z bazą w Tartu zebrał bardzo pozytywne oceny zeszłorocznej edycji, dzięki czemu, drugi raz z rzędu będzie stanowić rundę FIA WRC. Czołowe zespoły i załogi świata, intensywnie szykują na najbliższy weekend od 15 do 18 lipca, na wymagające estońskie szutry.

Po raz drugi również na jego starcie ponownie staną Jari Huttunen i Mikko Lukka, samochodem dostarczonym przez stajnię Kowax 2Brally. Urzędujący Mistrzowie Polski i Mistrzowie Świata WRC 3 zadebiutowali w tym rajdzie w zeszłym roku. Świetne tempo zaprezentowane przez fińską załogę zaowocowało czterema zwycięstwami oesowymi i wywalczeniem drugiego miejsca na podium w WRC 3. Kibice zapamiętali pojedynek, jaki toczyli z Kajetanem Kajetanowiczem i Maciejem Szczepaniakiem ostatecznie wygrywając to starcie. Na wielu odcinkach fiński i polski duet dzieliły różnice na poziomie zaledwie jednej sekundy. Drugie miejsce okazało się tym cenniejsze, po raz pierwszy zostali samodzielnymi liderami klasyfikacji WRC 3. W tym sezonie, wracają do Estonii, już jako reprezentanci Hyundai Motorsport N, nominowani do punktowania w kategorii WRC 2.

Trasa, to niezmiennie, charakterystyczne dla tego regionu Estonii szerokie, bardzo szybkie szutrowe drogi. Mimo, że rajd rozgrywany jest w na płaskim i w miarę równym terenie, to nie brakuje na odcinkach przejazdów przez „hopy”, z których wiele gwarantuje załogom loty dłuższe i wyższe nawet od tych znanych z Finlandii. Estonię w ponad 50% jej powierzchni pokrywają lasy, więc takich wymagających technicznie i krętych sekcji oraz szybkiej jazdy między drzewami, również nie zabraknie. Temperatura i pogoda, to kolejny element, który może znacząco wpłynąć na poziom trudności po zmianie terminu rozgrywania rajdu. Aktualne prognozy przewidują zdecydowaną przewagę słońca i upały sięgające nawet 30 stopni Celsjusza – co diametralnie zmieni przyczepność na szutrowych drogach.

Największa zmiana to jednak dystans. Rajd, przeniesiony z terminu wrześniowego, na lipiec, został wydłużony, z 233, do ponad 320 km. W harmonogramie tegorocznej edycji na 24 próby, zaledwie cztery będą w niezmienionej formie z zeszłorocznej edycji. Dwie kolejne, załogi pokonają w odwrotnym kierunku, a 8 będzie mieszanką nowych i zeszłorocznych sekcji, w odwróconej lub mieszanej konfiguracji. Pozostałe 10 z 24 odcinków, będzie zupełną nowością.

Podobnie, jak przed rokiem, rywalizację rozpocznie przejazd miejskiej próby Tartu (1,6 km), ale w zupełnie nowej konfiguracji. Rajd wystartuje już w czwartkowy wieczór. Najdłuższa i zdecydowanie najbardziej intensywny, będzie sobotni etap, na który złoży się dziewięć odcinków specjalnych i o łącznej długości 133 km. To tutaj znajdzie się najwięcej nowych odcinków specjalnych 11. edycji Rajdu Estonii.

Jari Huttunen (kierowca zespołu Hyundai Motorsport N w WRC 2)

Wracamy do Estonii z miłymi wspomnieniami z zeszłorocznej edycji, na której wywalczyliśmy drugie miejsce w WRC 3, dlatego jesteśmy mocno zmotywowani. Intensywnie przygotowaliśmy się do tego startu, mamy za sobą kilka dni i wiele kilometrów cennych testów, więc mam nadzieję, że w naszym Hyundaiu i20 R5 będziemy szybcy i to od samego startu.

Fantastycznie było wygrać w WRC 2 na Sardynii i liczę na to, że uda nam się wnieść trochę tego pozytywnego nastroju też do Estonii. Myślę, że to wyzwanie będzie dla mnie trudniejszym, ale zrobimy co w naszej mocy, aby zapewnić kolejny dobry wynik dla Hyundai Motorsport N.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *