PRASOWERajd SafariRAJDYWRC

„Trochę dobrze, trochę źle” – Zakończenie Rajdu Safari 2021

„Trochę dobrze, trochę źle” – Zakończenie Rajdu Safari 2021

Niedzielny etap z pięcioma odcinkami specjalnymi o łącznej długości 48,56 km zakończył 68. Rajd Safari.

Na poszczególnych odcinkach Daniel Chwist z Kamilem Hellerem regularnie plasowali się na miejscach 10 lub 12 klasyfikacji generalnej; w swoim debiucie w rajdzie rangi WRC zajęli ostatecznie 17 lokatę, co jest oceniane z wielkim uznaniem.

Za to rozczarowujące było zakończenie Safari dla Sobiesława Zasady z Tomaszem Borysławskim. Jechali bardzo spokojnie i skutecznie, podczas niedzielnego etapu poprawili swoją pozycje w generalce z 29 na 25, ale utknęli na trasie ostatniej próby.

Tomasz Borysławski

„Zabrakło nam trzech kilometrów, by dojechać do końca ostatniego odcinka specjalnego i ukończyć tegoroczne Safari. Mieliśmy pecha, zakopaliśmy się w piaszczystej koleinie, a w nasz samochód wjechały dwa inne auta rajdowe.

Po pierwszym przejeździe tego samego odcinka było jasne, że przy następnym przejeździe nawierzchnia będzie już tak zniszczona przez jadące wcześniej samochody WRC, że słabsze auta jadące w drugiej części listy startowej nie będą w stanie sforsować tej trasy. Borysławski sugerował wtedy organizatorom, by nie rozgrywać tego odcinka w konkurencji załóg spoza WRC.”

Także 91-letni Zasada nie krył, że pech zakończył jego marzenia o dotarciu do mety.

Sobiesław Zasada

„No straszny pech, ale takie rzeczy w rajdach się zdarzają. Wiele aut na tym odcinku miało bardzo duże problemy. Koleiny były tak głębokie, że szorowaliśmy płytą silnika. Długo tak by się nie dało jechać.”



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *