PRASOWERajd ŚwidnickiRAJDYRSMP

Niewiarygodny pojedynek w 2WD

Rywalizacja wśród samochodów napędzanych na jedną oś  zawsze wywoływała ogromne emocje. Dawno jednak nie oglądaliśmy aż tak wyrównanego pojedynku o zwycięstwo, jaki stoczyli Jacek Jurecki i Kacper Wróblewski. Dwaj kierowcy Peugeotów 208 R2 już od piątku dyktowali tempo rywalizacji w „ośce”. Pierwszymi liderami 2WD, po 6,65 km prologu zostali Jurecki i Trela, o 0,1 sekundy przed Wróblewskim i Spentanym. W jednej sekundzie różnicy zmieścili się jeszcze Lubiak i Borko (Opel Adam R2). Załoga Blachdom Plus EvoTech Rally Team udanie rozpoczęła też drugi dzie rajdu i zapisała na swoje konto kolejny wygrany odcinek. Po najkrótszym w rajdzie OS Witoszów (5,40 km) zawodnicy po raz pierwszy stanęli do rywalizacji na Walimiu. Po kultowym odcinku Rajdu Świdnickiego doszło do zmiany lidera w 2WD, a Jurecki ustąpił Wróblewskiemu o 2,8 sekundy. Na odpowiedź nie trzeba było jednak długo czekać – a doskonałe tempo bielszczanina na pierwszym przejeździe Jawornika (23,5 km) zniwelowało stratę do 0,3 sekundy.

Fot. Jakub Rozmus

 

Wybrane dla Ciebie

Ostatnia pętla rajdu w „ośce” zapowiadała więc niezwykłe widowisko. Pierwsza z czterech finałowych prób padła łupem Wróblewskiego, ale walimskie patelnie tym razem sprzyjały Jureckiemu – na dwa odcinki przed metą wrócił na pozycję lidera, i tak samo jak na prologu, decydowała 0,1 część sekundy. Po drugim zwycięstwie na Jaworniku był też bliżej wygranej w rajdzie, ale do mety pozostawał jeszcze Walim, na których obydwaj zawodnicy pokazali, że są równie skuteczni. Temperaturę podkręcał dodatkowo fakt, że ten finałowy odcinek był rozgrywany, jako Power Stage. W końcówce emocje sięgnęły zenitu. Jacek poprawił swój czas z poprzedniego przejazdu o 6,3 sekundy (08:05.5), ale Kacper odpowiedział wynikiem 08:01.3. Przysłowiowym „rzutem na taśmę” przeważył szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a po 103 km walki zdecydowało zaledwie 1,5 sekundy! Trzeci stopień podium wywalczyli Lubiak/Borko w swoim pierwszym polskim starcie w Oplu Adamie. (+55.5 s). W klasyfikacji generalnej załoga Blachdom Plus EvoTech finiszowała na dobrym 11. miejscu. Jacek odniósł w ten weekend najwięcej, bo w sumie 4 oesowe zwycięstwa w całej stawce 2WD. Niesamowite emocje tego weekendu, jakie mogli obserwować kibice w „ośce” miały w ten weekend dwóch wyjątkowych autorów!

Jacek Jurecki:

„Tak niewiele, bo zaledwie 1,5 sekundy zabrakło do tego, żeby był to dla nas perfekcyjny początek sezonu. Prowadzenia nie udało się obronić, ale dawno nie toczyliśmy tak doskonałego pojedynku, jak dzisiaj z Kacprem. Wynik pozostawia niedosyt, ale jestem zadowolony z jazdy, z tempa i całej wykonanej pracy. Pod tym względem było to dla nas pozytywne otwarcie, które z optymizmem pozwala czekać na kolejną rundę. Dziękuje całej ekipie, tej ogromnej rzeszy kibiców i wszystkim naszym partnerom. Gdyby nie wsparcie Blachdom Plus, Radex Spółka z o.o. Bielsko-Biała, Iwonex-Bud, Albud Okna i Drzwi, Lavaggio,  ASC, EvoTech, Bobrek Przedsiębiorstwo Metali Nieżelaznych oraz Ośrodek Wczasowy „Walcownik” nie moglibyśmy doświadczyć niesamowitych emocji tego weekendu. Gratulacje dla Kacpra, bo zaliczył perfekcyjny start i walka z nim była ogromną przyjemnością. Czekam już na Rajd Dolnośląski. Za miesiąc staniemy do kolejnego pojedynku.”



Wybrane dla Ciebie