Rajd Polski po 20 latach zmienia swoją lokalizację. Najważniejszy rajd w sezonie przenosi się z Mikołajek do Chorzowa na Śląsk.
Wielu fanów rajdów samochodowych ma obawy, że przez tą decyzję rajdy szutrowe znikną z rajdowej mapy Polski. W tym roku mieliśmy tylko jeden rajd szutrowy w sezonie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W przeszłości Polski Związek Motorowy starał się, aby takich rund było co najmniej dwie. W 2023 roku za szutrową część sezonu odpowiadał Rajd Polski i Rajd Podlaski.
Jednak burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski. w rozmowie z Radiem Olsztyn zapowiada, że prowadzone są rozmowy nad wypełnieniem luki po Rajdzie Polski w Mikołajkach.
Zobacz też: Lancia wraca do WRC! Debiut nowej konstrukcji już lada moment
„Zaczynamy rozmowy dotyczące wypełnienia tej luki przez inny rajd. Mam nadzieję, że uda nam się do przyszłego sezonu ogarnąć całą sytuację i przygotować się do tego, żeby rozgrywać zawody motorsportowe w trochę innym stylu.” – mówi Piotr Jakubowski w rozmowie z Radiem Olsztyn.
Mikołajki są w bardzo ciężkim położeniu. Po straceniu kultowej imprezy ruch turystyczny zdecydowanie się zmniejszy. Pozostaje też kwestia co zrobić z torem, który znajduje się w pobliżu Hotelu Gołębiewski. Jak informowała „Rzeczpospolita” na budowle samorząd miasta wyłożył 4 miliony złotych. Dla lokalnych przedsiębiorców Rajd też był wartością dodaną.
„Rok temu pod koniec rajdu na jednej z trzech stacji benzynowych zabrakło benzyny, w wiosce żeglarskiej nie było miejsca przy pomostach dla cumujących jachtów. Restauratorzy mówili mi, że w trzy dni zarobili tyle, ile normalnie w miesiąc.” – mówił Jakubowski w 2008 roku dla rp.pl
Największym problemem są jednak pieniądze. W tym roku frekwencja na trasach RSMP nie była zbyt duża, a na Rajdzie Polski w RSMP wystartowało zaledwie 19 załóg. Czy jeśli Rajd na Mazurach odbędzie się w ramach cyklu RSMP przyjedzie więcej załóg? Tutaj stawiamy bardzo duży znak zapytania.
Źródło: Radio Olsztyn; rp.pl
