ERCRajd BarumRAJDY

Matulka: Nie będzie łatwo

Już w najbliższy weekend ekipa LOTTO Matulka Rally Team ponownie stanie do rywalizacji w Rajdowych Mistrzostwach Europy (FIA ERC)! Jakub Matulka wraz z pilotem Damianem Sytym w dniach 15–17 sierpnia zmierzą się z wymagającymi próbami legendarnego 54. Barum Czech Rally Zlín. Będzie to doskonała szansa, by sprawdzić swoje umiejętności na tle czołówki europejskich załóg i zebrać kolejne cenne kilometry na rajdowych odcinkach specjalnych.

Szósta runda tegorocznego cyklu ERC przeniesie zawodników na trudne, nierówne i często śliskie asfaltowe drogi południowych Moraw. Wśród startujących nie zabraknie duetu LOTTO Matulka Rally Team – Jakuba Matulki i Damiana Sytego. Polacy w sezonie 2025 łączą występy w mistrzostwach kraju z kampanią w Europie, a czeski rajd będzie kolejnym poważnym testem w stawce najszybszych kierowców Starego Kontynentu. W tym roku Kuba i Damian rywalizowali już m.in. w Rajdzie Sierra Morena, Rajdzie Węgier, Królewskim Rajdzie Skandynawii, Rajdzie Polski oraz Rajdzie Rzymu. Każdy z tych startów pozwolił im zwiększyć tempo i zdobyć bezcenne doświadczenie. Po znakomitym występie w niedawno zakończonym Rajdzie Rzeszowskim, gdzie zajęli drugie miejsce, czas na kolejne wyzwanie – czeską odsłonę Mistrzostw Europy.

Zobacz też: Gwiazdy motorsportu na PGE Narodowym! Za miesiąc Red Bull Drift Masters Grand Finale

– To kolejny z intensywnych tygodni w tym sezonie, podczas którego praktycznie nie wysiadamy z rajdówki. Prosto z Rzeszowa przenosimy się do Zlína i przygotowujemy do Rajdu Barum. Ta runda jest bardzo popularna wśród polskich kibiców i liczę, że zobaczymy ich wielu przy oesach. Przed nami wymagające zawody – czeskie odcinki są inne niż te, z którymi mierzyliśmy się w miniony weekend. Techniczne, mocno zniszczone drogi wymagają jeszcze większej precyzji i doskonałego czucia samochodu. Organizatorzy znacząco zmienili trasę, choć pojawią się też odcinki znane z poprzednich lat. Na pewno będzie ciekawie i na pewno nie będzie łatwo, ale tradycyjnie postaramy się jechać swoje, czerpiąc jak najwięcej z każdego kilometra. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia! – powiedział Jakub Matulka, kierowca LOTTO Matulka Rally Team.