AKTUALNOŚCI

Litwinowicz w czołówce Mistrzostw Europy Rallycross po Nyirad

Na półmetku sezonu po wprowadzeniu kilku modyfikacji w Audi - Damian Litwinowicz wraca do walki o tytuł w SuperCars

Na półmetku sezonu Mistrzostw Europy Rallycross 2025 Damian Litwinowicz zaliczył kolejny bardzo udany weekend, walcząc o najwyższe lokaty. Jak to w rallycrossie nie obyło się bez paru siniaków i wgnieceń, ale ten weekend pokazał, że wprowadozne modyfikacje pozwalają walczyć jak równy z równym w czołówce.

Sobota rozbudziła apetyty polskich kibiców — Litwinowicz zakończył pierwszy dzień rywalizacji jako lider klasy SuperCars. Walka o zwycięstwo w całych zawodach była w zasięgu ręki.

fot. Jakub Nitka

Finał rozpoczął się obiecująco. Damian wystartował z drugiego pola i już na pierwszych metrach ruszył do ataku. Niestety, po kilku sekundach jego Audi niespodziewanie „zadławiło się”, co zaskoczyło zarówno Litwinowicza, jak i jadącego tuż za nim Tomasa Karaia, który wpadł w bagażnik polskiego zawodnika.

Na szczęście uszkodzenia nie były poważne, choć zniszczony został układ wydechowy, co ograniczyło osiągi i sprawiło, że samochód nie mógł pracować na pełnej mocy. Mimo to Litwinowicz nie odpuszczał i walczył do końca.

Jeszcze większego pecha miał lider klasyfikacji generalnej, Yuri Belevskiy. Po nieudanym ataku na prowadzącego Liimatainena jego samochód utknął przy bandzie, wypadając z walki o podium. Z okazji skorzystał Zoltán Koncseg, który na ostatnim okrążeniu objął prowadzenie i ku uciesze miejscowej publiczności wygrał domową rundę. Liimatainen ostatecznie finiszował na drugim miejscu, a Damian Litwinowicz — po świetnym pościgu — wywalczył miejsce trzecie.

W klasyfikacji generalnej sezonu Damian zmniejszył stratę do Yuriego i Miko, jednocześnie powiększając przewagę nad Nilsem Vollandem. Oto aktualna klasyfikacja Mistrzostw Europy Rallycross SuperCars 2025 po rundzie w Nyirád:

Wybrane dla Ciebie