RAJDYWRC

Petter Solberg odesłany do domu za zbyt szybką jazdę?!

Petter Solberg odesłany do domu za zbyt szybką jazdę?!

Petter Solberg w podcaście WRC Backstories opowiedział historię, jak prawie został odesłany do domu ze swojego zaledwie drugiego startu w WRC. Powodem była… zbyt szybka jazda? Brzmi trochę nieprawdopodobnie? Może i tak, ale Mr. Hollywood przyciągał niemożliwe historie, jak magnes. W 1999 roku debiutant, 24-letni wówczas Solberg został w ostatniej chwili powołany do składu na Rajd Safari. Miał to być jego debiut za kółkiem Focusa WRC. Jego partnerem był Colin McRae.

Szef zespołu, Malcolm Wilson, wysłał na miejsce Freda Gallaghera. Trzykrotny zwycięzca Rajdu Safari miał służyć wsparciem młodemu Norwegowi. Plan szybko się skomplikował. Entuzjazm Solberga okazał się jednak silniejszy od niego. Petter wykręcił niesamowity czas na shakedownie. To wystawiło na próbę nerwy Wilsona.

Petter Solberg

„Prawie odesłał mnie do domu! Byłem za szybki na odcinku testowym. Malcolm ostro mnie ochrzanił. Do tego stopnia, że potem leżałem na podłodze zalany łzami. Miał całkowitą rację. Byłem bardzo wrażliwą osobą. Także trudno jest sobie poradzić, kiedy przybywasz z małej farmy w Norwegii do wielkiego świata, więc to był duży krok. Nie miałem od kogo się uczyć. W pewnym sensie zasłużyłem na to, jak Malcolm mnie potraktował.”

Petter wyciągnął wnioski z tej lekcji i zajął wysokie, piąte miejsce w imprezie. Od tamtej pory jego kariera kwitła w najlepsze. Norweg w podcaście Becs Williams opowiada wiele świetnych historii. Można od niego usłyszeć opowieść o zakupie pierwszej w życiu rajdówki. Poruszany jest także temat debiutu z żoną swojego brata na prawym fotelu. Nie dało się oczywiście uniknąć tematu młodego Olivera Solberga. Petter usilnie starał się skierować syna w stronę piłki nożnej czy hokeja. Motorsportowe geny okazały się jednak zbyt silne, aby je powstrzymać. Podcast WRC Backstories z udziałem Pettera Solberga możecie odsłuchać tutaj – KLIK!


Źródło: wrc.com
Petter Solberg na Rallypl – KLIK!



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *