Prezes RACC (Reial Automòbil Club de Catalunya), Josep Mateu, potwierdził, że klub prowadzi intensywne działania mające na celu powrót RajduRACC Catalunya do Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC).
O swoich planach Mateu opowiedział podczas prezentacji 60. edycji Rajdu Katalonii, który odbędzie się w ten weekend.
Treść pod reklamą
Mateu podkreślił, że decyzja o rezygnacji z organizacji rundy WRC była konsekwencją nadmiernych wymagań promotora mistrzostw.
– „Nagle koszty organizacji imprezy wzrosły ponad dwukrotnie. Nasz budżet z 2,5 miliona euro wzrósł do sześciu milionów euro, z czego trzy miliony trafiły do promotora. Było to nieopłacalne. Rajd jest finansowany ze środków RACC, lokalnych instytucji i Generalitat (katalońskiego rządu regionalnego), a także od innych sponsorów, takich jak Port Aventura”. – wyjaśnił prezes RACC, cytowany przez soymotor.com
Zobacz też: Tymek Kucharczyk rusza na podbój Ameryki
Zbyt wysokie wymagania promotora WRC
Według Mateu, sytuacja RACC nie jest odosobniona. W podobnych okolicznościach swoje miejsce w kalendarzu WRC straciły również Francja i Wielka Brytania – kraje o ogromnej tradycji w sportach motorowych.
– „Ich przykład pokazuje, że obecny model finansowania jest zbyt wymagający nawet dla największych. Choć oba kraje chciały wrócić do mistrzostw, do tej pory nie udało im się osiągnąć porozumienia z promotorem” – dodał.
Pomimo braku obecności w WRC, RACC nie obniżył standardów organizacyjnych, a Rajd Katalonii pozostaje ważną rundą Super Campeonato de España (S-CER) – hiszpańskiego czempionatu rajdowego.
– „Naszym celem jest powrót do Mistrzostw Świata. Dlatego utrzymujemy poziom organizacji i promocji imprezy” – podkreślił Mateu.
Zmiana promotora WRC może otworzyć nową szansę dla Hiszpanii
Na horyzoncie pojawia się jednak nowa szansa dla Rajdu Katalonii. Obecny promotor WRC, powiązany z Red Bullem, nie zamierza kontynuować współpracy, mimo obowiązującego kontraktu. Zarówno FIA, jak i promotor poszukują nowego partnera, który przejąłby prawa do organizacji mistrzostw.
– „W tej chwili nie ma z kim negocjować; wszystko będzie zależało od zainteresowania promotora, a także FIA, przywróceniem klasycznych rajdów” – zapowiedział Mateu.
W 2025 roku Hiszpania miała jednak swoją reprezentację w WRC – Rajd Wysp Kanaryjskich, który po latach obecności w ERC (Rajdowych Mistrzostwach Europy) wszedł do światowego kalendarza..
Źródło: soymotor.com
