Rajd ŚląskaRAJDYRSMP

„Plan jak na Wembley” – SHRT przed Rajdem Śląska 2020

Już jutro 70 załóg walczących w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski
spotka się na Stadionie Śląskim w Chorzowie, aby wystartować w drugiej
rundzie krajowego czempionatu. Zespół Subaru Historic Rally Team w składzie
Michał i Jacek Pryczek ma tym razem trzech rywali w klasie HR2, ale głównym
celem rodzinnego duetu, podobnie jak polskiej reprezentacji na Wembley w
1974 jest doprowadzenie do zwycięskiego remisu 1:1.Rajd oficjalnie ruszy o godzinie 17:15, a honorowy start w Chorzowie
poprzedzi dwu kilometrowy odcinek testowy „Wyry”. Rywalizacja na czas
rozegra się w sobotę, podczas siedmiu prób, podzielonych na dwie pętle o
łącznej długości 100 kilometrów. Na Stadion Śląski zawodnicy wrócą po
godzinie 19, kiedy to zaplanowano ceremonię mety.

Michał Pryczek:

Choć Rajd Śląska, odwrotnie niż podczas Rajdu Rzeszowskiego
rozegrany zostanie w ciągu jednego dnia, to wcale nie uważam, aby był przez
to łatwiejszy. Wręcz przeciwnie, ilość kilometrów oesowych jest podobna, a
ze względu na to, iż nie można rozłożyć sił na dwa dni myślę, że jest to
dodatkowy element wzmagający rywalizację. Rzadko się zdarza, aby podczas rundy Mistrzostw Polski większość trasy była nowa, a tak jest właśnie tym razem. Z jednej strony znając odcinek lepiej się po nim jedzie, ale jednak nowe trasy to zawsze miła odmiana dla zawodników. Pomimo życiowego wyniku w Rzeszowie, nie mamy większych oczekiwań co do miejsca w generalce. Rajdy to
na tyle nieprzewidywalny sport, że wysoka pozycja na mecie to tylko
gdybanie, a tak naprawdę zależy ona od zbyt wielu czynników losowych.
Najważniejsze to być na mecie w Chorzowie i wygrać swoją klasę.Jacek Pryczek:

W zeszłym roku śląska runda RSMP nie była dla nas zbyt szczęśliwa, dlatego w tym roku chcielibyśmy wyrównać rachunki. Pomimo dobrego tempa i feelingu na zeszłorocznych odcinkach, pokonała nas usterka techniczna, więc podstawowy plan na najbliższy weekend to doprowadzenie do wyniku 1:1 z Rajdem Śląska. Będziemy starali się jechać swoje i trzymać dobre, mocne tempo, nie oglądając się na pozycję w klasyfikacji generalnej. Taki plan zwykle przynosi nam najlepszy rezultat. Cieszę się, że organizatorzy przygotowali nowe trasy. Choć Warszowice są takie same jak przed rokiem, to pozostałe dwa oesy są nowe w mniejszym, lub większym
stopniu. Jastrzębie to długi odcinek, z chytrymi miejscami, gdzie będzie
trzeba uważać, natomiast Miedźna to dla nas zupełna nowość, nie znamy nawet
krótkiego fragmentu. Kluczowy będzie tutaj dobry opis, który mam nadzieję
stworzyliśmy podczas zapoznania.Partnerami zespołu Subaru Historic Rally Team są: Pro Rally School, MTS
Subaru Dzierżoniów, Race Day, Steelum, AutoRacing.pl, SPRT Garage, Block
Motorsport.



Wybrane dla Ciebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *